Pomiędzy światłem, a cieniem...

Oj łatwo powiedzieć,
i żeby to wiedzieć...
Trwamy w swych przekonaniach,
a potem przychodzi moment....
I sami się zagubimy.
W swych słowach,
w swych myślach...
Bo czasami tak bywa...
Gdy pozytywnie myślimy i mówimy...
Sobie wmawiamy,
że tak jest...
A rzeczywistość
sprawia,
że i my...
Błądzimy,
po omacku szukamy...
Swych prawd...
Światła, które gdzieś po drodze
nam zniknęło...
Nadzieja...
Uśpiona,
bo i my uśpieni...
Niech,
ktoś....
Coś....
W końcu zbudzi mnie z tego uśpienia...
Bo jestem i mnie nie ma...
Trwam...
W uśpieniu...
Cisza...
Pomiędzy światłem, a cieniem....
 
Autor: Blue Magiczna
zdj. z google
Schody do Nieba
Bo tak mi dobrze...
 

Komentarze 2

Oskar Wizard w środa, 05 grudzień 2018 16:29

Wiersz bardzo dobrze obrazuje zawirowania myśli, gdy trzeba podjąć wyjątkowo ważne decyzje lub działania. Dziękuję i pozdrawiam.

Wiersz bardzo dobrze obrazuje zawirowania myśli, gdy trzeba podjąć wyjątkowo ważne decyzje lub działania. Dziękuję i pozdrawiam.:)
Katarzyna Wysocka w niedziela, 09 grudzień 2018 02:00

Dziękuję... Pozdrawiam serdecznie

Dziękuję... Pozdrawiam serdecznie :)
czwartek, 28 marzec 2024

Zdjęcie captcha