Powrót Wernyhory

Głupotą jest jeszcze mylić zachód ze wschodem
Kiedy mądrzejszy tak szybko zmierza do celu
Kim jesteś co chciałbyś ojczyzny- Peerelu
Garstkę oszołomów nazywać też narodem

Głupotą jest nie znać co robi każda władza
Gdy naprawić trzeba wypaczenia i błędy
Oczyścić z brudów sądy i wszelkie urzędy
Kłodę spod nóg usunąć co prawdzie przeszkadza

Głupotą są Judasze co matki sprzedali
Nikczemny jest taki co na własny kraj szczuje
Trzeba precz wyrzucić co serca nasze truje
Dźwięk złotego rogu słychać wreszcie z oddali

Głupotą jest także zawracać niczym rakiem
Do tych czasów hańby i obłudnego wstydu
O niewoli zaborców ni słychu ni widu
Bogu dziękuj za wszystko bo jesteś Polakiem

Gniew
WOLNOŚĆ
 

Komentarze 1

kazimierzsurzyn@gmail.com w sobota, 19 październik 2019 07:45

Bardzo wymowny wiersz nawiązujący do proroctw Wernyhory, przecież z nieustannego osłabiania Polski zarówno wewnętrznie jak i zewnętrznie mieliśmy potem rozbiory, konieczne reformy w Ojczyźnie trzeba przeprowadzić. Pozdrawiam.

Bardzo wymowny wiersz nawiązujący do proroctw Wernyhory, przecież z nieustannego osłabiania Polski zarówno wewnętrznie jak i zewnętrznie mieliśmy potem rozbiory, konieczne reformy w Ojczyźnie trzeba przeprowadzić. Pozdrawiam.
piątek, 19 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha