POWTARZANIE SIEBIE

Delektuję się tobą jak jabłkiem na śniadanie

to rajskie w niczym ci nie dorównuje

jak winem co sto lat fermentowało krwią

wezbranych uniesień rozlanych po moich

ustach wyjałowionych w ciągu dnia

niczym pole kilka lat nieurodzajne.

 

W zakątkach zamknięty w egzotyczne światy

nowe słodycze niebanalne odkrywam

język zaplątany w sieć nic nie mówienia

jestem tak luźny że już prawie nie ja

wznoszę się spadam w dół to znów

staję na górze i znowu pikuję w dół

na dole jest więcej ognia i życia

jestem tak blisko ciebie bliżej się już nie da

nucę w zachwycie piosenkę zmysłową

permanentnie siebie powtarzamy

w sercu jedno drugiego mamy.

 

Kazimierz Surzyn

ZAKONNICA II
Kawałek po kawałku
 

Komentarze 2

Gość - Gryf 123 w czwartek, 29 sierpień 2019 13:45

Pięknie opisane uczucie miłości. Z pozdrowieniem.

Pięknie opisane uczucie miłości. Z pozdrowieniem.
kazimierzsurzyn@gmail.com w czwartek, 29 sierpień 2019 20:49

Dziękuję bardzo i wzajemnie pozdrawiam serdecznie.

Dziękuję bardzo i wzajemnie pozdrawiam serdecznie.
piątek, 19 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha