Ostatnie kwiaty zwiędły zbyt szybko,
jakby miłości mniej w nich było.
Niepokój wzrasta coraz głębszą ciszą,
świadomość rozłąki wdziera się siłą.
Nadzieja jednak jest wciąż bardzo blisko,
miłość w nas żyje - pomimo wszystko.
* Wiersz w formie listu żony/dziewczyny do emigranta
Komentarze 2
Pozdrawiam
Piękny wiersz. Pozdrawiam serdecznie