ROZMOWY O DESZCZU

Wielkimi łzami

spada z nieba 

gęsty deszcz

formując szklane

przeźroczyste bańki

mglisto zimno

żałosny nastrój

widząc wszystko

głośno szlocha

bo zastał na 

ziemi bałagan

płacze nad nami

 

znam inny deszcz

deszcz szlachetny

deszcz upojny

śpiewamy wtedy

pochwalną pieśń

padaj rzęsiście

na cały świat

potrzebujący twoich

życiodajnych kropli

niech wzrasta zboże

z którego będzie chleb

niech kwitnie kwiat

gruszy i jabłoni

trawy łąk i kwiaty

 

z oczu płynął łzy

bo serce bólem

wypełnione jak

krople deszczu

z chmur wodą

przepełnionych

gdy ci źle kiedy

trudności losu 

dają się we znaki

skacz po kałużach

tańcz w deszczu

nie czekaj na

słońce czy blask

tęczy barwnej

przywracaj życie

na właściwy tor

 

Kazimierz Surzyn

 

 

NAD MORZEM
Via Dolorosa
 

Komentarze

Umieść swój komentarz jako pierwszy!
sobota, 20 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha