O ile głośniej mam płakać?

Choć wkoło wszyscy smutni - ja inna będę.
Resztkami sił swój uśmiech wydobędę.
Nie pokażę nigdy jak jest mi źle.
Nie zrobię tego bo kocham Cię.

Każesz mi dziś kłamać w imię miłości.
Płaczę w duszy by uniknąć Twojej wściekłości.
Me uczucia są bez znaczenia
Zatrzymam w sobie to co mam do powiedzenia!

Widocznie na tym miłość polega,
że jedno złości drugiego się lęka.
Lepiej spełniać cudze zachcianki
niż grać rolę marnej kochanki.

Nie będę dziś krzyczeć - to nie pomaga.
Każdy związek jakichś wyrzeczeń wymaga.
Wyrzekam się siebie i swojej godności.
Robię to wszystko w imię miłości!
Czytaj wiersz
  2081 odsłon

Żal

A tyle można było jeszcze
Zdobyć, wywalczyć, kupić mieć.
Miłości lepsze, życie lepsze.
A wystarczyło tylko chcieć.

A wystarczyło sięgnąć ręką
i wszystko brać garściami.
Dokoła widzieć samo piękno
i tak się cieszyć nami.

I tak się nami chwalić wkoło,
i tak nam nas zazdrościć.
I szeptać, śpiewać, krzyczeć, wołać,
śmiać się, płakać z miłości.

I co? Nie wyszło. Został żal
po tych straconych latach.
Po górach, chmurach, grzywach fal,
po łąkach całych w kwiatach.

Po miejscach, których nigdy już
nie zwiedzę, nie zobaczę.
Po zdjęciach, które pokrył kurz.
Cóż, nie da się inaczej.

I jeszcze mi jednego żal
kiedy zamykam oczy,
gdy się przenoszę w senną dal.
Żal księżycowych nocy.
Czytaj wiersz
  2007 odsłon