Wyrusz w pole
Wyruszyłem w pole
Dojdę do lasu
Spotkać się z naturą
Zranione serce
Raniące innych
Odkupić grzechy
Nie dopuścić
Do innych końca
Odkupić grzechy
Swym własnym
Cóż mi więcej będzie
Jeśli łąka
Nie będzie tak samo zielona
Słońce nie zaświeci tak samo
Chcieć widzieć Twój uśmiech
Cóz...
Poświęcić wiele
By łąka była zielona
Słońce świeciło
By ludzie mogli
Twój uśmiech widzieć