Ludzie bez twarzy

Dym za dymem...
Rozmazane twarze patrzące w dal.
Tłum za tłumem...
Słysze bicie Twego serca,
podążam za nim...

We mgle się gubię.
Chodź na moją łódź,
popłyń ze mną do obcych krain,
gdzie ludzie mają twarze,
gdzie dym to legenda,
gdzie bicie serca można ujrzeć.

Szukam Ciebie w tym tłumie.
Słysze bicie Twego serca,
podążam za nim...
Czekam na Ciebie za rogiem.
Siedzę na ziemi i rzucam kamieniami.

Ludzie bez twarzy...
Wyczuć ich emocje,
lecz Twoich nie potrafię.
Chodź ze mną na łódź,
popłyń do krainy naszych marzeń,
gdzie ludzie mają twarze.

Wiem, że gdzieś tu jesteś,
w tym tłumie ludzi bez uczuć.
Bez twarzy... bez serc.
Słyszę bicie Twego serca,
lecz gubię się we mgle.

Daj mi jakiś znak, że też szukasz,
wystrzel racę w niebo, bym mógł...
Zebrać siły i uparcie Cię szukać.
Nie pozwól mi się zgubić...

To mnie przerasta...
Chodź ze mną na łódź,
popłyniemy do krainy naszych marzeń.
Słońce schowane za chmurami,
ludzie bez twarzy, bez celu...

Słyszę bicie Twego serca,
lecz gubię się we mgle.
Jednak żyję nadzieją, że ty też...
Szukasz mnie...

Gubisz się we mgle i rzucasz kamieniami,
o pustą ścianę...

Czytaj wiersz
  1725 odsłon
Tematyka:

Błękitny sen

Wiedząc czym miłość, nieposkromione uczucia
Otwieram zeszyt, biorę długopis i przelewam
swe odczucia.

Gdy w koło cisza,odrywam się od świata
życiowej rutyny, i błędnego snucia.

W głowie mej jedna myśl, w sercu ogromna moc
Spoglądam przez okno, podziwiając
gwieździstą, księżycową noc.

Chcąc wzbogacić i rozpalić delikatną,kompozycję
Podsycam ją, wyobrażając sobie Twoje oczy i każdą ich decyzję
Dodaje Cię do krótkiego choć własnego poematu,
Dzięki temu wszystko staje się proste, nie ma problemu,
Nie posiada dylematu.

Słysząc Twój głos, płynę z jego falą,
Właśnie to on, kojarzy mi się z wolnością,
Lotem w przestworzach, bezkresną oddalą.

Musisz wiedzieć.Gdy śnię dokładnie Ci się przyglądam
Czytając z rys twej Anielskiej Twarzy.
Me serce wtedy rozgrzane,
Niczym.. słońce Bałtyckiej plaży

Biegnąc po drogach kojących i płonących marzeń,
Chciałbym by towarzyszyły mi one już na zawsze..
Bym mógł je wspominać, jako jedne z najpiękniejszych..
Dawnych.. lecz, trwających we mnie zdarzeń.

Choćbym tonął w ocenie, setkach Ludzkich łez
Nigdy się nie poddam, z siłą czy też bez ..
Obiecuję, że znów Cię odnajdę,ponownie przytulę..
Kiedy nie będziesz mogła zasnąć, pamiętaj ..
Zawszę się zjawie,ucałuje w czoło i czule utulę..

Niczym cerber, strzegący piekielnych wrót.
Tak i ja stanę obok Ciebie wspierany Twą czułością,
magią Twego głosu, ukrytych w środku nut.

Czytaj wiersz
  1862 odsłon

Ból

Nostalgią władam niczym wódz plemienia
Na nic nie czekam, na nic nie zważam
Uległam nieczystej sile, przecinając mnie w pół
Skazana na siebie i swój ból

Zwątpieniem kipię i staczam się głębiej
Uczucia znikają coraz dynamiczniej
W osłonie dnia, cieniu życia
Tonę ...

Czytaj wiersz
  1280 odsłon