minęłaś zakręt on pozostał
tam gdzie ty byłaś wczoraj
wymogom życia on nie sprostał
więc w świat uciekłaś sama
z jedną torebką ciemną nocą
odważnie poszłaś drogą
on tam pozostał nie wiedzieć po co
mocować się z nałogiem
zostałaś sama w środku miasta
północ wybiła na zegarze
strach cię przytłacza i narasta
niepokój co jutro pokaże
nowe wyzwania i nowa droga
przed tobą się otwiera
nie marnuj czasu na rozmyślania
bo życie tempa już nabiera
***
Dział: Proza życia
***
Zbigniew Małecki
tam gdzie ty byłaś wczoraj
wymogom życia on nie sprostał
więc w świat uciekłaś sama
z jedną torebką ciemną nocą
odważnie poszłaś drogą
on tam pozostał nie wiedzieć po co
mocować się z nałogiem
zostałaś sama w środku miasta
północ wybiła na zegarze
strach cię przytłacza i narasta
niepokój co jutro pokaże
nowe wyzwania i nowa droga
przed tobą się otwiera
nie marnuj czasu na rozmyślania
bo życie tempa już nabiera
***
Dział: Proza życia
***
Zbigniew Małecki