Syn marnotrawny
natrętnie jestem
marnotrawnym synem
który ze skruszonym sercem
do domu powraca
a Ty - Ojcem
nieskończenie miłosiernym
który na spotkanie wybiega
i synowi wybacza
choć nieustannie
majątek trwonię
i szkarłatem grzechów
serce Twoje ranię
Ty - wspaniałą ucztę
przygotowujesz dla mnie
i szatę biesiadną
dajesz mi - Panie
Autor: Don Adalberto
Komentarze 4
Piękne nawiązanie do dzisiejszej Ewangelii. Serdecznie pozdrawiam.
Dziękuję Kazimierzu i również pozdrawiam.
Piękny wiersz odnoszący się w osobistej przenośni do dzisiejszej Ewangelii mówiącej o nieskończonym miłosierdzi Boga i Jego wielkiej miłości do nas. Pozdrawiam.
Dziękuję Wiesławo. Przypowieść o synu marnotrawnym należy do moich ulubionych przypowieści ewangelicznych. Serdecznie pozdrawiam.