za skrzywionym płotem
rozkwitły kolorowe malwy
w sercu ożyło
wspomnienie letniego poranka
kiedy to tato
na odpustowym jarmarku
kopił mi różaniec
z kokardkami jak malwy
i założył na szyję
nie ma już takich jarmarków
nie ma różańców z bułeczek
mego ojca też nie ma
tylko malwy kwitną
Komentarze