znowu
upadek
ile ich jeszcze będzie
na ciernistych rozdrożach?
jakże trudno iść samotnie
z przygniatającym ciężarem
kiedy cel zniechęca
i budzi trwogę
twarz
dotknęła
prochu
ziemi
lecz Pan mówi:
Wystarczy ci mojej łaski
Moc bowiem w słabości
się doskonali
Komentarze 1
Tak często głośno narzekałam że muszę nieść ciężar mego cierpienia, a Jezus niósł krzyż za moje grzechy, który przygniatał go, w milczeniu. Pozdrawiam serdecznie