w w w
Co nam pozostało po miłości wiecznej?
Wieczne rozczarowanie,
czy tylko wietrzne wieczory?
Wieczerze pełne wina,
czy tylko wieczorynki na bezsenność?
Wiecznie?
Niekoniecznie.
Objęliśmy wieczność terminem ważności,
niczym miłość w stanie nieważkości.
W wiecznych wspomnieniach,
widzimy starców utraconych w młodości,
niewiecznie pogrążonych w wielkiej miłości,
na wieczność skazanych w samotności.
Komentarze 1
Świetne, wiersz pierwsza liga
Pozdrawiam