Zima ostrzy pazury.

 

Znów zima ostrzy pazury.

A wydawało się,

że już blisko wiosny...

Wypłynęła z jakiejś dziury...

Pomimo to, jestem radosny.

 

Niech teraz odrabia

świąteczne lenistwo!

Niech przegrywa

z dzielnymi drogowcami!

Zgrzeje się i zniknie szybko!

Będziemy zachwycać się

pierwiosnkami.

 

Rozkwitną krokusy

i powrócą bociany!

Słońce rozpędzi sen zimowy.

Będę wciąż tobą oczarowany.

Na nasze wiosenne spacery

jestem gotowy!

 

 

Oskar Wizard

 

 

Podwójna moralność.
Sztuka Wojny II.
 

Komentarze 1

Gość - Grażyna w wtorek, 20 luty 2018 18:35

Nie mogę się doczekać już tej wiosny. Oczekując wiosennego zachwytu pozdrawiam i podziwiam wiersz.

Nie mogę się doczekać już tej wiosny. Oczekując wiosennego zachwytu pozdrawiam i podziwiam wiersz.
piątek, 19 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha