Moja żono

 
Lubię patrzeć na ciebie -
jak w twoich oczach
płonie namiętności płomień
na twoje  rysy delikatne
usta malowane - włosy ogniste
na wietrze rozwiane
tak dobrze, że jesteś przy mnie
uczuciem swym obdarzasz

każdą naszą rozmowę
z powagą w oku rozważasz
gdy krzątasz się po domu
cicho melodię nucisz
uśmiechasz się figlarnie
wtedy już wiem na pewno
że nigdy mnie nie porzucisz

jesteś moją Opoką zesłaną mi przez Boga
przy tobie zniosę wszystko
nie straszna mi żadna trwoga
miłość do ciebie orężem
wzmocniła mnie na zawsze
być kochanym i kochać
to jest spełnieniem szczęścia
i zwie się - dozgonna miłość

autor: Helena Szymko/
tchu...
Melodia serc
 

Komentarze

Umieść swój komentarz jako pierwszy!
sobota, 20 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha