Przez Marek Cisowski, ks. dnia niedziela, 04 listopad 2018
Kategoria: WIERSZ

PORANEK

Już dzień
jestem już w świetle
tym jedynym
za które się nie płaci
nie martwię się
że zgaśnie
że się wyczerpie
jak pomysły na muzykę
u starego pianisty

Sójka za oknem za czymś goni
może ludzi naśladuje
zabieganych

Zaśpieszone trzmiele
grają i śpiewają razem
na tym samym instrumencie -
cud boski!

I tak to świt znów świat nasz budzi
świt świat maluje
nie-światowymi kolorami,
takimi z Bożej baśni

Dobrze więc, że jesteś dniu nowy
ale nie martwię się o ciebie,
będziesz przecież - zawsze

Leave Comments