Jak dobrze że jesteś ze mną Boże

Ja wiem, że jesteś wciąż przy mnie Boże
Wiem, że nie jestem w mym życiu sama.
Więc nie boję się pustych pokoi
I wieczorów co trwają do rana.

Już nie czekam na telefon, co milczy
I na listy, których nikt nie pisze.
Jesteś ze mną zawsze, ja wiem o tym
Głos Twój słyszę, wciąż słyszę Go w ciszy.

Jesteś gdy zasypiam, jesteś rano,
Ciebie witam myślą moją pierwszą
W każdy ranek, a żegnam w dobranoc.
Jesteś kiedy piszę długo nocą

I nie patrzę już w okno z tęsknotą
I nie biegnę do drzwi, choć ktoś dzwoni.
Już nie jestem, już nie jestem sama,
Bo mam Ciebie Boże w sercu moim.
  132 odsłon

Wielbię Ciebie Boże

Dajcie mi ptaków wszystkie śpiewy, głosy
Powiewy wiatru co ciche i rzewne
I dajcie echo co brzmiące odgłosem
I morza szumy co w falach wylewne.

I drzew szelesty i deszczu padanie,
Cichy głos dziecka, gdy "mamo" zawoła.
I wody w górskich strumieniach spadanie
I szepty lasu gdy w zieloność woła.

I dajcie ciszę co taka wymowna
I myśli lekkość co daleko zmierza
I bicie serca gdy gorąco kocha
I w swoim szczęściu czasu nie odmierza.

Dajcie mi dźwięki co w świecie najczystsze,
Z nich to najczulsze słowa me ułożę,
Żeby powiedzieć albo szepnąć tylko
Ja kocham Ciebie, kocham Ciebie Boże.
  167 odsłon

Wszędzie widzę miłość mego Boga

Miłość Twą Boże w oczach dziecka widzę
I w deszczu chmurze co spływa na łąki
I w pieśni ptaka śpiewanej o świcie
W zieleni wiosny co budzi drzew pąki.

Ona mnie co dzień prowadzi przez życie
Ona mnie wspiera bym z grzechu powstała
Ona mnie karmi i poi i leczy
Bo miłość Boża - cały świat mi dała.
  162 odsłon

Jak dobrze mi z Tobą mój Panie

Jak dobrze mi z Tobą mój Panie
Gdy modlitwy zanoszę do Nieba
I niczego już więcej nie pragnę,
Bo już nic, mi nic nie potrzeba.

Cała jestem lekka i lotna,
Gdy z modlitwą w jedno się staję
Więc cóż tam kłopoty i troski
Niech z nimi tam, ziemia zostaje.

A ja jestem u Ciebie, w Niebie
Nic już nie mam, ni bólu ni ciała,
Bo się stałam modlitwą ofiarną
Co z miłości cała się oddała.
  171 odsłon

Zwykły dzień

Boże znowu dzień był taki pusty
Bo tak mało było w nim, dla Ciebie
Tylko praca, nauka i książki.
I nic więcej prócz patrzenia w siebie,

Lecz co dał mi ten dzień niby długi
I czego on dowiódł, lub co pomnożył,
Może jakąś sprawę, znów odmienił
Albo coś ważnego gdzieś dołożył.

Lecz choćby nie wiem co uczynił,
Czy to dla ludzi, czy dla świata
To i tak był on mało ważny,
Był czy nie był niewielka strata.

Jeżeli nic dla Boga nie uczynił
Gdy mi nie dał dla duszy niczego
Więc czy był, czy nie był nie ważne,
Bo nie służył Bogu mojemu.
  153 odsłon

Niepodległa

Ucichły na polach salwy armatnie,
W lasach zamilkły strzały ostatnie.
Skończyła się I Wojna Światowa,
Na II RP Ojczyzna gotowa.

Musiały minąć sto dwadzieścia trzy lata,
By Polska wróciła na mapy świata.
Na grobach powstańców zakwitły już bzy,
Na twarzach matek wciąż płyną łzy.

Piłsudski, Korfanty, Daszyński,
Witos, Dmowski, Paderewski.
Pomimo wielu różnic i rozbieżności,
Zostali Ojcami naszej Niepodległości.

Żółkiew, Berdyczów oraz Lwów,
Wilno, Tarnopol czy Stanisławów.
Minęły lata i długie tygodnie,
To znów polskie miasta - Kresy Wschodnie.

Trzydziesty dziewiąty rok potem przychodzi,
Wojskiem niemieckim Hitler dowodzi.
Ogromne działa na Polskę wytacza,
A potem na Kresy Stalin wkracza.

Polskich oficerów morduje w Katyniu,
A UPA ludność morduje na Wołyniu.
Polaków teraz czeka Syberia,
Bo tak rozkazał Ławrientij Beria.

Kołyma, Workuta i Kazachstan,
To tam nowe miejsce ma „polski Pan”.
Z tęsknoty wylanych łez morze,
A zamiast ciepła polarne zorze.

Wojna się kończy, rolnik bierze bronę,
Lecz polski orzeł stracił koronę.
Blisko pół wieku minąć musiało,
By wiatrem wolności znów zawiało.

Dziś Polska w Unii, w Sojuszu NATO,
Dziękujemy naszym wszystkim przodkom za to.
A serca nasze jedna myśl obiegła,
By Polska już zawsze była Niepodległa.

  276 odsłon

95. Rocznica Powstania Związku Sybiraków

Rozbrzmiewa dziś nowina na cały świat,
Związek Sybiraków kończy 95 lat.
A początek Związku był na ziemi katowickiej,
Z dzielnych żołnierzy 5. Dywizji Syberyjskiej.

W 28. roku na Zjeździe w Warszawie,
Pochylono się nisko tej istotnej sprawie.
Po długich debatach zebranych delegatów,
Powstał w stolicy Związek Sybiraków.

Pierwszą honorową legitymację nadano wielkiemu,
Marszałkowi Rzeczpospolitej Józefowi Piłsudskiemu.
W wyniku głosowań zebranych delegatów,
Wybrano Zarząd, Prezesa i statut Sybiraków.

Potem przyszła wojna, zsyłki i boje,
Był Katyń, Charków i Miednoje.
A dalej Kotłas, Workuta i Wiatka,
Wołogda, Norylsk, Kołyma i Kamczatka.

Wygnano Was z Polski na długie miesiące,
Z głodu i choroby zginęły Was tysiące.
Lecz i tam na tej obcej Ziemi Nieludzkiej,
Ruszyliście do wojska bronić sprawy polskiej.

Pod Monte Cassino i Bolonii w ziemi włoskiej,
Czy pod Lenino, na Pradze i Wale Pomorskim.
Wszędzie żołnierz-Sybirak ze skromnym prowiantem,
Toczył ciężkie boje z niemieckim okupantem.

Wojna się skończyła, Polska się zmieniła,
Czy kiedyś będzie taka, jaka była?
I wtedy postał robotniczy ruch „Solidarności”,
Otworzyła się nowa droga do wolności.

Związek mógł dokonać swej reaktywacji,
Działacze dostali sił i motywacji.
Zniesiono szybko zasłonę milczenia,
Możecie pisać książki, wiersze, wspomnienia.

Byliście wtedy dziećmi, dziś na emeryturze,
Bądźcie zawsze zdrowi, żyjcie jak najdłużej.
Niechaj dobry Bóg Wam zawsze Błogosławi,
A młodzież w szkołach Wasze imię sławi.



  276 odsłon

Polna Madonna

Postawili Ją za szybą w kapliczce,
Co przy drodze, za polem tam była.
Położyli bukiet sztucznych kwiatów,
Zostawili, a Ona patrzyła.

Na te pola i na wiejskie chaty,
Tak by chciała stąd iść, tam do ludzi.
Może w płaczu ukołysać dziecko,
Co po nocach ciągle, matkę budzi.

Razem z ludźmi zabrać się do pracy
I pomagać w ich codziennym trudzie.
I uśmiechać się gdy świeci słońce,
Albo płakać, kiedy płaczą ludzie.

Lecz zamknęli Ją tutaj, tak samą
Bo już pewnie o Niej zapomnieli.
Jednak Ona wciąż tu na nich czeka
Ta Madonna, Polna cała w bieli.
  200 odsłon

Modlitwa błagalna

Do gwiazd Twych dotrę, ubłagam Cię Panie
I modlitw moich zaniosę tysiące,
I padnę do stóp Twoich, Ojcze Boże
Przynosząc Tobie prośby me gorące.

Tobie o życiu całym moim powiem,
Wszystkie cierpienia wypłaczę tam Panie.
Wszystko co w życiu bolało wykrzyczę
I tam otrzymam Twoje zmiłowanie.

Ja wierzę Boże że Ty mnie wysłuchasz
Bo serce Ojca jest pełne miłości,
Więc kiedy dotrę do Ciebie z modlitwą
Gdy do niebiańskiej dotrę wysokości.

To Ty się Panie zmiłujesz nade mną
I moje prośby wysłuchasz łaskawie
Boś Ty jest Ojciec jedyny najlepszy
I wciąż nas wspierasz w każdej naszej sprawie.
  251 odsłon

Modlitwa wieczorna

Wieczorem potrzebna mi tylko lampa,
Stół, niewielkie jakieś kartki czyste
By listy pisać do mego Boga,
Które w modlitwie mej potem wyślę.

Bo wszystkie moje wiersze są jak listy,
To w nich piszę jak mocno Go kocham,
Jak długa jeszcze przede mną droga,
Jak z samotnością się swą, szamotam.

Więc potrzebne są - tylko kartki czyste,
Bo słowa sercem będę pisała.
A Bóg listy te przeczyta wszystkie,
Bo miłość jest w nich moja miłość cała.
  180 odsłon