Matka Boska Żołnierzy Wyklętych
tylko Ona jedna
nigdy ich nie opuściła
podążała z nimi
na ustach goryczy
szeptanych modlitw
w pomruku lasów
po rozdrożach historii
i skrzętnie zbierała
jak Matka gospodarna
każdą kroplę krwi
do polskiego relikwiarza
Żołnierzy Niezłomnych
była przy nich w katowniach
tuliła w matczynych ramionach
kiedy ich rozstrzeliwano
lub (metodą sowiecką)
strzelano im w tył głowy
stała pod ich szubienicami
jak dawniej na Golgocie
pod krzyżem Boskiego Syna
i tylko Ona jedna widziała
jak pod osłoną nocy
w bezimienne doły
zasypywano ich ciała
Autor: Don Adalberto
Komentarze 4
Polsko, nigdy nie zapomnij kto pod polskimi nazwiskami mordował polskich patriotów!
Należy zawsze pamiętać o bohaterstwie Żołnierzy Wyklętych.
Polecam mój artykuł na sucha 24.pl Pozdrawiam.
Piękny wiersz. Pełen bolesnej prawdy o naszej historii. Ukazujący w niezwykle obrazowy sposób cierpienie tych którzy ginęli za naszą wolność. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Wiesławo. W przeciwieństwie do naszej noblistki, która uważała Stalina za "nowego Adama" ja dokonuję odkłamywania historii. Nie należę do poetów, którzy za miskę soczewicy opiewali komunizm i totalitaryzm. Pozdrawiam serdecznie.