Pijanego gościa w nocnym co chce gadać każdy zna
ale raz się wydzarzyło że tym gościem byłem ja
mieszkałem na Samolotowej i mimo że świat mały
bardzo szybko mu wmówiłem , że to stara część Warszawy
mówiłem o swoim zespole że jest zajebisty
i że generalnie zajebiście jest grać w zespole muzycznym
do ucha mu szeptałem moje poglądy polityczne
bo nie chciałem takich świństw na głos mówić w miejscu publicznym
no i w rękaw mu płakałem że mnie kurwy wydymały
generalnie oprócz niego obraziłem cały świat
potem się z nim pożegnałem bo był już mój przystanek
pojechałbym dalej ale było prawie rano
takiego kolegie to pewnie każdy zna
naszczęście wtedy dla mnie tym kolegą byłem ja.
ale raz się wydzarzyło że tym gościem byłem ja
mieszkałem na Samolotowej i mimo że świat mały
bardzo szybko mu wmówiłem , że to stara część Warszawy
mówiłem o swoim zespole że jest zajebisty
i że generalnie zajebiście jest grać w zespole muzycznym
do ucha mu szeptałem moje poglądy polityczne
bo nie chciałem takich świństw na głos mówić w miejscu publicznym
no i w rękaw mu płakałem że mnie kurwy wydymały
generalnie oprócz niego obraziłem cały świat
potem się z nim pożegnałem bo był już mój przystanek
pojechałbym dalej ale było prawie rano
takiego kolegie to pewnie każdy zna
naszczęście wtedy dla mnie tym kolegą byłem ja.