Nostalgią władam niczym wódz plemienia
Na nic nie czekam, na nic nie zważam
Uległam nieczystej sile, przecinając mnie w pół
Skazana na siebie i swój ból
Zwątpieniem kipię i staczam się głębiej
Uczucia znikają coraz dynamiczniej
W osłonie dnia, cieniu życia
Tonę ...