Kręgi na wodzie

 

Wierzby płaczą deszczem,
krople spływają po policzku. 

- Rozmywają łzy.


Nie czuje przenikliwego zimna. 
Ociężałym krokiem wchodzi 
w kolejną kałuże. 

Przemoknie - wie, ale nie dba o to.

Jej już nie ma,
rozbiła się o betonową ścianę
milczenia.
Rozmowy z samą sobą. 
Nie... zawsze była małomówna.

Świat obcy i pusty,
ludzie oddzieleni słuchawkami.
Rozgoryczenie.



Cienie słów osaczają.

Erotyk
Wiosna coraz bliżej.
 

Komentarze 3

Kropla47 w sobota, 06 styczeń 2018 16:45

Bardo proszę o komentarze i piszcie co myślicie o mojej pisaninie.

Bardo proszę o komentarze i piszcie co myślicie o mojej pisaninie.;)
Oskar Wizard w niedziela, 07 styczeń 2018 22:51

Przyznam, że też drażnią mnie ludzie oddzielający się od innych słuchawkami.
Bardzo ciekawy wiersz o samotności w tłumie. Brakuje mi jednak dopowiedzenia, co się może stać z tą dziewczyną?
Bardzo jestem ciekaw. Pozdrawiam.

Przyznam, że też drażnią mnie ludzie oddzielający się od innych słuchawkami. Bardzo ciekawy wiersz o samotności w tłumie. Brakuje mi jednak dopowiedzenia, co się może stać z tą dziewczyną? Bardzo jestem ciekaw. Pozdrawiam.;)
Gość - Kropla47 w niedziela, 07 styczeń 2018 23:06

Dziękuję, jutro zajrzę do Ciebie.
Jeszcze nie wiem jak się poruszać na tym portalu.Spokojnej nocy Pozdrawiam

Dziękuję, jutro zajrzę do Ciebie. Jeszcze nie wiem jak się poruszać na tym portalu.Spokojnej nocy;) Pozdrawiam
piątek, 26 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha