Stopieni w jedność

Stopieni w jedność
naturą świata
losu chichotem
podmuchem czasu

związani chęcią
bytu poznania
cierpień przeszłości
mocy kochania

związani węzłem
uczuć i chwili
puchar miłości
razem wypili

wędrują dzisiaj
ścieżkami losu
walcząc cierpliwie
z wiatrem chaosu

***
Dział: Liryki
***
ZM
  701 odsłon

Ścieżki

Ścieżki zarosły
chwastami beznadziejności
droga powrotna
zaginęła
w mgle zdarzeń

zgiełk codzienności
spraw i ludzi
odgradza od
utraconego
raju dzieciństwa

naprzód
gnany biczami
bezwzględności
popychany
pięścią bogaczy

skrupulatnie
odmierzany czas
nie oszczędza
nikogo
na tej drodze

wielu pozostało
w cieniu
niebytu
codziennie
kolejni odchodzą

bruzdy na twarzy
pogłebiają się
z każdym uderzeniem
serca
aż kiedyś stanie

***
Dział: Proza życia
***
ZM
  876 odsłon

Poszukiwaczu miłości

Żyjesz w napięciu
w ciągłym niepokoju
szukającego
za wszelką cenę
uczucia

miłości się nie szuka
sama cię znajduje
albo jest
albo
jej nie ma

pozwól
życiu prowadzić
cię za rękę
a wtedy
ją spotkasz

trzeba nauczuć się
rozpalać
iskierkę miłości
aby buchnęła
wielkim ogniem
 
***
Dział: Proza życia
***
ZM
  234 odsłon

Zagubiony w zwątpieniu

Zagubiony w zwątpieniu
niepewny jutra
własnego cienia
się boisz
ręce się trzęsą

co jutro przyniesie
na samą myśl
pot spływa po plecach
nie myślisz o niczym
bo i oczym tu myśleć

tymczasem mrówka
idzie przez jezdnię
auta pędzą
nieskończonym sznurem
a ona idzie wierząc że dojdzie

***
Dział: Zamyślenie
***
ZM
  789 odsłon

Przychodzimy

Przychodzimy
odchodzimy
budujemy
i burzymy

co mówimy
czy myślimy
chcemy zostać
odchodzimy

słowa nasze
czyny nasze
to drabina
naszych starań

z uczuć naszych
most pleciemy
by był trwały
gdy przejdziemy

spojrzeń naszych
długi szereg
wśród zazdrości
i rozterek

potem wszystko
porzucimy
w środku lata
może zimy
 
***
Dział: Zamyślenie
***
ZM
  726 odsłon

Dwa naszyjniki

Twoje łzy
to bezcenne
diamenty

zbieram je
aby zrobić
dwa naszyjniki

jeden
ten świecący
ciepłym blaskiem

to zaczarowany
naszyjnik
szczęścia

drugi świeci
ciemnym
niebieskim kolorem chłodu

to naszyjnik
wyzwolenia
z bólu i rozpaczy

kiedy je złączyć
powstaje
naszyjnik życia
 
***
Dział: Zamyślenie
***
ZM
  722 odsłon

Chciałem mieć

chciałem mieć
spokojne życie
nuda zagościła
w domu

nie dbałem
o nią należycie
nuda uciekła
po kryjomu

odtąd
błąkam się uliczkami
pędzony
życia pędem

nie ma nudy
w moim mieszkaniu
za to walizki w przedpokoju
stoją rzędem


***
Dział: Dialogi wewnętrzne
***
ZM
  191 odsłon

Ślepa od urodzenia

Ślepa od urodzenia
być może niechciana
ułomna
i niekochana
zmarznięta
z braku czułości
widząca
cudze wartości
często poniżana
chociaż
jest to ciagle
ta sama
miłość

***
Dział: Proza życia
***
ZM
  813 odsłon

Nikt nie czeka

Nikt nie czeka
przybyło lat
zmienił się
nawet świat

na ganku
nie ma już nikogo
wiatr wyje
w pustych okiennicach
srogo

znajomi
gdzieś pouciekali
wyje pies z oddali
pozostał tylko
nasz las
choć i jego
dotknął czas

drzewa
wydoroślały
i młode
powyrastały
to też już nie ten sam las
długo nie było
tu nas

***
Dział: Dialogi wewnętrzne
***
ZM
  802 odsłon

Zagłada gatunku

Nadszedł
dzień ostatni
spaliny
zamknęły go w matni
woda
była zatruta

na domku
ślad ludzkiego buta
maszyny zmiotły
dom z powierzhni
nikt nad nim
nie zaśpiewał pieśni

o ostatnim potomku
gatunku jednego
co żył tysiące lat
aż razu pewnego
człowiekowi
pod but wpadł
zaginął
po nim ślad

***
Dział: Proza życia
***
ZM
  229 odsłon