Od 2011 r. jestem członkiem Krajowego Bractwa Literackiego w Koszalinie, autorką dwóch tomików wierszy - W ZWIERCIADLE DUSZY  i MYŚLI NIEUJARZMIONE- oraz współautorką , kilku antologii, pisanie mnie pasjonuje, piszę wiersze różnych kategorii, należę do kilkunastu Grup Poetyckich na Facebooku, moje wiersze można czytać również na portalu...

Od 2011 r. jestem członkiem Krajowego Bractwa Literackiego w Koszalinie, autorką dwóch tomików wierszy - W ZWIERCIADLE DUSZY  i MYŚLI NIEUJARZMIONE- oraz współautorką , kilku antologii, pisanie mnie pasjonuje, piszę wiersze różnych kategorii, należę do kilkunastu Grup Poetyckich na Facebooku, moje wiersze można czytać również na portalu społecznościowym N-K .

   Wiersze można udostępniać z oznaczeniem autora , moje miasto to Koszalin , pozdrawiam wszystkich miłośników poezji .

More

Zagubieni

Zagubieni w labiryncie życia - 
błąkamy się jego krętymi ścieżkami 
szukając drogi powrotu 
która ukrywa się przed nami - 
zawikłani w lepką umysłu pajęczynę 
poddajemy się idąc jak skazańcy 
na ostrą losu gilotynę -
zwalniając przestajemy się spieszyć 
nie odnajdując drogi powrotu 
brniemy - coraz bardziej w nieznane 
niech los który nas na nią skazał 
naszą zgubą się cieszy . 

autor: Helena Szymko / 
Czytaj wiersz
  1090 odsłon

Drogi życia

Los nam wyznaczył różne drogi życia -
nasz czas przeminął
skrył się gdzieś w zakątku ziemi
choć twoich słów zapadła martwa cisza
wiatr wciąż przywiewa pieśń o tobie
blask twoich oczu rozmyły deszcze
tamtych chwil odległe już czasy
wciąż poruszają moje serce jeszcze
szeptem tęsknoty wybrzmiewają -
wiosna zakwitła barwami przyrody  
wydają pąki kwiaty i drzewa
popłynęły nowe życia wody -
kiedyś wspólna pieśń radowała duszę
teraz tylko wiatr - tęskną melodią wybrzmiewa

autor: Helena Szymko/

Czytaj wiersz
  1038 odsłon

Rozstanie

Wybacz - że tak nagle 
ciebie opuściłam
twoje życie zamieniłam w pustkę -
czas naszej miłości był
jak burzliwe wodospadu wody
wyzwoleniem ducha rozkoszą ciała -
lecz odejść musiałam 
bo tak życie chciało -
stroma przepaść przecięła mi drogę
tam gdzie byłam z tobą -
powrócić już nie mogę

autor: Helena Szymko/

 

 
Czytaj wiersz
  904 odsłon

Mrówka Zoja

Gdy mróweczka Zoja po łące spacerowała,
nad bajorkiem koło lasu komara spotkała.
Pan komar szukał żony,
miał długie nogi i wąskie skrzydełka,
a czerwona mróweczka była raczej niewielka,
miała czerwony kubraczek i czarny szaliczek.

Pan komar w szarym fraku,
przysiadł, żeby wypocząć na pobliskim krzaku,
ujrzawszy mrówkę Zoję, zakochał się w niej 
i odezwał się do niej spokojnie.
Ach, mróweczko mała,
czyżbyś moją żoną zostać nie zechciała.

Zaczął głośno bzykać,
myślał że oczaruje ją ta brzęcząca muzyka.
Lecz Zoja mu odmówiła, bo hałasu nie lubiła.
Za komara wyjść nie chciała, wolność sobie ceniła.
Posmutniał Pan komar szary - ukłonił się jej nisko 
odleciał na leśne moczary.

autor: Helena Szymko/

foto z Google/

 

 Znalezione obrazy dla zapytania Tapety na pulpit kompa mrówka

Czytaj wiersz
  1238 odsłon

Senna zjawa

O miłości moja -
cóż ja teraz pocznę
pokochałem zjawę
zjawę nie z tej ziemi
włosy kruczoczarne
o oczach jak niebo
ciało wyrzeźbione
jak przez niebios rękę

kiedy ją ujrzałem
stąpała tak dumnie
piękna i wyniosła
do studni podeszła
wiadro wody niosła
ja pobiegłem za nią
witając tę panią
miłość jej wyznając
i nagle w tej chwili
wszystko się skończyło
ku mojej rozpaczy -
snem to tylko było .

autor: Helena Szymko/

Czytaj wiersz
  1003 odsłon