Dualizm natury.



Poznałem cierpienia bezbrzeżne oceany…

Radości wyżyn Olimpu godne…

Bywałem samotny lub zakochany…

Przeżyłem burze i dni pogodne.



Zamykałem się w sobie,

pracowałem zachłannie…

Chciałem być Aniołem,

choć Diabła miałem za skórą.

Zasypiałem samotnie,

kochałem porankiem.

Lubiłem porządek

lecz chaos też był moją naturą.



Dobrze jest znać

wszystkie życia odcienie…

Serce w smutku przygasa

lub miłością płonie…

W nadziei odnajduję

wciąż natchnienie…

Zwłaszcza gdy tulę

twoje ciepłe dłonie.



Oskar Wizard





Odmienności.
CZYM JEST MIŁOŚĆ
 

Komentarze

Umieść swój komentarz jako pierwszy!
piątek, 10 maj 2024

Zdjęcie captcha