NADZIEJA UMIERA OSTATNIA
Odwiedziła mnie Nadzieja
Uśmiechnęła do mnie się
Powiedziała mi pociesznie :
'Próbuj, wierz, a uda się ! :-) '
Ustrojona, ozdobiona
Kolorami, i kwiatami
Poczęstowałem ją swymi cudownymi marcepanami
'Nie odchodź' - powiedziałem
I do swego serca przytuliłem
'Chcę mieć Ciebie w swoim sercu,
stanąć na ślubnym kobiercu"
'Nie da rady' - powiedziała,
lecz w mym sercu zamieszkała,
i radośnie pokochała.
I od tamtej pory jest ze mną zawsze-
-bo Nadzieja umiera ostatnia !
Kolorowy, Kwiecisty stał się mój z nią świat,
bo jest pięknym w duszy sercu ten złocisty, bezcenny kwiat.
Komentarze