Daj mi swą harfę Dawidzie
Chcę zagrać dziś na niej dla Pana,
Chcę dotknąć znów strun jej uśpionych
Rozbudzić i grać aż do rana.
Niech śpiewa znów pieśni jak dawniej
Gdy tony wznosiła i kładła,
Gdy grała złotymi strunami
I serce wzruszała aż do dna.
Podaruj mi, daj ją Dawidzie
Bo zagrać chcę Panu twe pieśni.
Bo tyle ich w duszy zebrałam
Że w sercu się już nie pomieści.
Chcę zagrać dziś na niej dla Pana,
Chcę dotknąć znów strun jej uśpionych
Rozbudzić i grać aż do rana.
Niech śpiewa znów pieśni jak dawniej
Gdy tony wznosiła i kładła,
Gdy grała złotymi strunami
I serce wzruszała aż do dna.
Podaruj mi, daj ją Dawidzie
Bo zagrać chcę Panu twe pieśni.
Bo tyle ich w duszy zebrałam
Że w sercu się już nie pomieści.