Hipomania

Przechadzam się po pokoju
Raczej nie w spokoju
Pełno myśli, co by tu zrobić
Bić się z myślami by je dobić
Uśmiech wypisany na twarzy
Wiele o takim szczęściu marzy
Apetytu brak, snu brak 
A niech mnie trafi szlak
Dosyć mam już siebie samej

Jej sanktuarium
Grudzień.
 

Komentarze

Umieść swój komentarz jako pierwszy!
sobota, 11 maj 2024

Zdjęcie captcha