dni gasną coraz szybciej
i niebo jakby bardziej szare
fioletem płoną wrzosowiska
odloty ptaków opłakują deszcze
pomyka wrzesień przez pola
październik stoi tuż za progiem
Matka Boska nawleka igłą czasu
paciorki jarzębiny na nić babiego lata
Autor: Don Adalberto
Komentarze