Sen

Nie wracaj do przeszłości , do tego co było.
Pomyśl inaczej ,że ci się to śniło,
że to był film i odszedł od ciebie na zawsze,
jak pory wiosny ,lata ,jesieni i zimy.
Zwróć swe oblicze w stronę innych spraw,
ciesz się tym co masz , bo nie masz 18 -tu lat.
Popatrz na fotografię , gdzie ty razem z rodziną jesteś,
ciesz się nowej generacji dziedziną.
Oni teraz tworzyć będą podwaliny pod życie swe,
niechaj się raduje z tego serce twe i niechaj chmury,
co zawsze ci zagrażały rozgonią te wiatry,
co tobą targały.
 Bylaś młodą i piękną teraz jesteś piękną dla siebie,
dlatego nie zapominaj o tych ,co są w potrzebie,
 staraj się o to , aby w przyjaźni żyć,
 z tymi ,co cię darzą sympatią i szacunkiem,
 a nie namawiają do złego np: do trunku.
  951 odsłon

Nie pozwól

Nie pozwól się włożyć do ram i powiesić na ścianie.
Ignoruj takie widzenie świata, bo jemu to nie przeszkadza wcale,
a tobie nie pozwoli wzlatać , coraz to wyżej na te poziomy,
gdzie możesz tworzyć z pasją swoje odważne tony.
Wsparcia nie szukaj u nikogo, nie znajdziesz go,
jedynie w swym własnym domu,
otwórz swe wnętrze nowym kluczem,
pokłoń się nowym wartościom,
a dawne odeślij z niczym.
Pozwól im żyć tylko dla siebie,
a pasje entuzjazmu tworzenia,
wrocą do ciebie i jeśli ktoś będzie chciał ,
uderzyć w ciebie, zawsze miej przy sobie,
takie formy bezpieczeństwa ,ktore będą ostoją,
dla twego człowieczeństwa.
Smak oczekiwania i nadzieji,włóż pod głaz,
ażeby nie miał żadnej możliwości,
wyjść na ten świat.
  1470 odsłon

Zocha

Sama nie wiem ,dlaczego na myśl przyszła mi Zocha, nie samosia ,bo to mała Zosia. Co ona robi i jak się czuje ,czy się nią Ewa i Wiesiek opiekuje. Mam ją w myśli i będę miała,
bo ona niegdyś w mojej miejscowości na prowincji jakiś czas przebywała razem ze swoim mężem lotnikiem wspaniałym człowiekiem. Zawsze wesoła ,radosna ,uśmiechnięta ,kto
ją znał ,to zapamiętał. Energii tyle w sobie miała i werwy , że ja musiałabym odejść do rezerwy. Odniosłam takie wrażenie ,że na piechotę potrafi oblecieć całą ziemię i tylko ja
będę jej obraz w swej pamięci miała ,bo ją bardzo lubiłam i szanowałam jej poglądy na życie ,chociaż ono ją nie darzyło miłością obficie. Gdybym mieszkała w tym mieście ,gdzie ona na pewno byłabym przez nią często zapraszana jako dobra znajoma.
  2792 odsłon

Nie potrafię

Nie potrafię w jednym słowie
powiedzieć ,to co czuję
ktoś inny mną kieruje
i dlatego nie awansuję.
Ale chcę z tego wnętrza
wyrwać parę zdań,
aby mądrość dać,
trzeba rozum ogarnąć
i w niej trwać.
Zbyt krótki jest czas,
aby go dogonić ,wielka to rzecz
wystarczy mieć oręż i miecz.
  1714 odsłon

O jesieni

Mnie jesienny czas zachwyca
łez nie roni ,gdy gałązka się ugina
liście zrzuca tak obficie,
jakby miała skończyć życie.
Lecz taki los ją nie przeraża,
gdy zapuka zima sroga
wie o tym doskonale,
że w następnym roku będzie w chwale.
  1761 odsłon

O nostalgii

Nostalgio - tęsknoto
wrzucam cię w błoto.
Nie będę o tobie myślała,
boś mi nie sprzyjała.
  1754 odsłon

Kłamstwo

Każde kłamstwo krótkie nogi ma
nie pomogą żadne łapki,
choćby wspierały go bogate dziatki.
Kłamstwo ,kłamstwem się podpiera
zwłaszcza jak ma wśród siebie frajera.
  1955 odsłon

O miłóści

Jesteś piękna i wspaniała
w swej dobroci okazała.
Czarujesz swoimi wdziękami
zakochani kłaniają się nisko
tak dostojnej pani.
A gdy się jej najedzą
usiądą spokojnie, podumają
i udają ,że o niej nic nie wiedzą.
  1971 odsłon

Czarne okulary

Zastanawiam się nad tym,
kto i po co nosi czarne okulary.
Czy jest to człowiek dobry, sprawiedliwy ,
czy bez żadnej wiary,
czy rażą go opary jakie wyłażą,
ze szczelin bez miary. Czy oczy ma ślepe ,
czy wzrok krótki,
czy słońce za bardzo zagląda w obwódki,
czy jak jasnowidz zasłania je,
bo widzi oczyma duszy i żadna scena, co się dzieje ,
go nie wzruszy i chce wejść,.
bez pukania do czyjegoś domu,
aby nie zaszkodzić nikomu.
Bo ja powiem wam szczerze,
noszę je od czasu do czasu,
bo w sztuczki magiczne nie wierzę
zwłaszcza gdy blask słońca,
mnie oślepia i rzęsistymi łzami
jest nasiąknięta ma powieka.
A może dlatego, że na dnie oka morze łez wypoczywa,
jak ta oliwa wypływa zwłaszcza ,
gdy ktoś coś ukrywa,
a może mają w swym sercu
za dużo zazdrości i dlatego, zniszczone są ich kości ,
a może duch ich jest zalany zawiścią i pokarmy
w nich zbyt szybko kisną i się niszczą.
Są też tacy , którzy nie mogą patrzeć na to ,
co teraz dzieje się na świecie i chronią je od olśniewającego blasku,
zbytu i dobrobytu i od kitu ,
którym się zaprawia ramy okienne,
bo są niezmienne i służą dotąd, dokąd się nie znudzą.
  1484 odsłon

Bezwzajemna i nieszczęśliwa

Jestem rozbitkiem na małej wysepce,
na której rośnie roślina.
Jest piękna i kusząca,
a ja strasznie głodny.
Ciężko się do niej dobrać,
obrośnięta kolcami rani mnie. Postanowiłem,
że zacznę o nią dbać tkwiąc w nadziei,
że kiedyś uda mi się skosztować jej owoców.

Podlewam ją codziennie, karmię pochlebstwami,
a ona w zamian daje mi nieopisane spełnienie i przygnębiająca nadzieję.
Minął jakiś czas, roślinka urosła.
Teraz jest wielkości baobabu,
boski owoc znajduje się na jej szczycie,
a pień pokryty kolcami sprawia,
że trudniej jest mi osiągnąć cel.

Czuję słabość do niej i ogólnie.
Na wysepce pojawił się nowy gość - drapieżny ptak.
Od razu go znienawidziłem,
gdyż zaczął latać koło mojej rośliny!
Wyżarł owoce i odleciał zostawiając ją w opłakanym stanie, zniszczoną.
Ja jednak nadal jestem opiekunem,
a te złe ptaszyska przylatują
co jakiś czas niszcząc niewinne serce mojej ukochanej.
  1575 odsłon