w trajektorii myśli
biegły wspomnienia
dźwiękami dwugłosu
nów księżyca
utonął w filiżance
czarnej kawy
potem zniknął
z ostatnim łykiem
wysrebrzając włosy
a konstelacje gwiazd
w lustrzanych źrenicach
milczały o przyszłości
Autor: Don Adalberto
Bardzo mi się podoba
Dziękuję i pozdrawiam.
Zdjęcie captcha
Odwiedza nas 683 gości oraz 0 użytkowników.
Komentarze 2
Bardzo mi się podoba
Dziękuję i pozdrawiam.