Piórko

Żal który nosisz w sercu

uwolnij ze swego wnętrza

otwórz dłonie i wypuść gołębicę

pokoju , na znak czystego powietrza

Ulecą pióra w przestworza

ciepły puch zapomnienia złego

rozdarta senna poduszka

rozsieje je zamiast zimnego śniegu

Gdzieś w głębi pragniesz tego

otuchy wybaczenia

by stać się lekkim jak piórko

porzucić stan kamienia

Na słońce patrzeć nie można lecz

ogrzać się jego promieniem

samotna wierzba przydrożna

gdy za gorąco otuli cieniem

Jak matka zaprosi serdecznie

choć życie toczy się kołem

ty gołąb na gałęzi jej siadasz

i wiesz już że jest twym aniołem

Gdzie wierzby szukać przydrożnej

czas do zadumy przymusza

ile z wiatrem mam się siłować by

zrozumieć

że wierzba ta , to moja dusza

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kwiat nocy
Wyzwanie
 

Komentarze 3

Maciej w wtorek, 10 grudzień 2019 19:55

wiersz jest subtelny i lekki jak piórko
pozdrawiam ciebie marmurze bardzo serdecznie

wiersz jest subtelny i lekki jak piórko pozdrawiam ciebie marmurze bardzo serdecznie
marmur w wtorek, 10 grudzień 2019 21:35

Pozdrawiam również serdecznie Macieju i dziękuję za komentarz

Pozdrawiam również serdecznie Macieju i dziękuję za komentarz :)
kazimierzsurzyn@gmail.com w środa, 11 grudzień 2019 10:28

Bardzo ładnie o duszy i jej tajemniczości, pozdrawiam serdecznie.

Bardzo ładnie o duszy i jej tajemniczości, pozdrawiam serdecznie.
piątek, 26 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha