PŁACZ NIENARODZONEGO

Dlaczego odrzuciłaś mnie, mamo!

Nie odpowiadasz nic. Milczysz.

Miałem żyć, a nie ma mnie.

Może byłbym poetą, pianistą,

inżynierem, a może lekarzem.

Jedno wiem na pewno

Kochałbym Was - mamo, tato.

 

Tak bardzo chciałem z Wami być.

Już za późno.

Nie pozwoliliście, bym ujrzał nowy świat,

więc płaczę.

Ale kto usłyszy mój płacz,

komu się poskarżę.

Już wiem,

mego płaczu nie usłyszy nikt.

Nie ma dla mnie litości

w waszym sercu

w was.

 

Kazimierz Surzyn 

 

Czytaj wiersz
  801 odsłon

TRZY RAZY BÓL

Zabijasz dziecko,

w łonie

matko!

Pomyśl co robisz?

Ono cierpi,

płacze,

nic nie powie,

nie rozumie, kona.

 

Używasz narkotyków,

młodzieńcze!

Pomyśl co robisz?

One niszczą,

zabijają twoje życie.

 

Pijesz alkohol,

ojcze!

Pomyśl co robisz!

On rujnuje 

twoje zdrowie

miłość, przyjaźń,

radość życia 

w rodzinie.

 

Krzywdzisz bo nie kochasz

autentycznie

tych, co ciebie kochają.

 

Kazimierz Surzyn

Czytaj wiersz
  946 odsłon

NARKOMANI

Dali się ponieść chwili,

wpadli w sidła narkomanii,

wstrzyknęli szatańską dawkę,

potem drugą... dziesiątą...

odurzenie do bólu,

narastające kłopoty,

ruina organizmu,

wyblakli, przygarbieni,

żałobną szatą okryci

z widmem śmierci. 

 

Zastanawiam się nad

żywotem narkomanów

i żal budzi się we mnie

ogromny, bo żyją,

a zarazem umierają

za życia, gasną jak

płomień świecy

na naszych oczach.

 

Może jeszcze nie

wszystko stracone,

może zakwitną,

na nowo, niczym 

kwiat wiosenny, 

cudownie ożyją.

 

Byleby tylko chcieli,

zatęsknić za

prawdziwym życiem

i podjęli leczenie.

 

Kazimierz Surzyn

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Czytaj wiersz
  2484 odsłon

CNOTY

Pragnę by ludzi

na całym świecie

łączyła wiara,

nadzieja, miłość.

 

Wiara w Boga

Dobro ludzkie.

Nic nie jest pewne,

dlatego trzeba wierzyć.

 

Nadzieja w Zbawienie,

pokonanie zła,

tych wszystkich kamiennych

głazów w sercu człowieka.

Ona oświetla nam drogi,

przekracza próg śmierci.

 

Miłość do wszystkich,

mocna jak fundament,

zdolna do poświęceń

i przebaczania.

Ona nawraca duszę

z potrzasku zła,

egoizmu i strachu,

wynosi nas

ponad słabości.

 

Kazimierz Surzyn

 

 

Czytaj wiersz
  895 odsłon

OBRAĆ TWÓJ KIERUNEK

Wystarczy twój kierunek obrać

na łódź za wzór zabrać

Boga i Maryję Najświętszą

dobroć najszlachetniejszą 

Krzyż z Jezusem w męce

różaniec co koi w udręce

i dniem nocą bezustannie płynąc

po oceanach miłości lgnąc

ku drugiej cierpiącej osobie

by sercem wspierać ją w potrzebie

 

Pamięci księdza kanonika Józefa Jamroza

 

Kazimierz Surzyn

 

 

 

Czytaj wiersz
  735 odsłon