Trudna miłość

Miłość powinna wzmacniać
i dodawać pewności,
to dlaczego często rani
i niszczy pewne wartości.

Rozsądek potrafi pokonać,
i z dumą się nie liczy,
sercu rozkazuje kochać
nawet gdy jest pełne goryczy.

Tak bardzo bywa bezwzględna,
uparta i harda czasami,
to co jest w niej takiego,
że chcemy by była z nami ?
  1245 odsłon

Dla Ciebie poświęcić tyle

Wyrusz w pole
Wyruszyłem w pole
Dojdę do lasu
Spotkać się z naturą
Zranione serce
Raniące innych
Odkupić grzechy
Nie dopuścić
Do innych końca
Odkupić grzechy
Swym własnym
Cóż mi więcej będzie
Jeśli łąka 
Nie będzie tak samo zielona
Słońce nie zaświeci tak samo
Chcieć widzieć Twój uśmiech
Cóz...
Poświęcić wiele
By łąka była zielona
Słońce świeciło
By ludzie mogli
Twój uśmiech widzieć
  1561 odsłon

Energia

Otulam się włosami jak płaszczem
Policzki chylę ku piersiom
Zamykam oczy
Zastygam
Bez oddechu
W tej chwili
Myśli unoszę do nieba
Cisza...

Bezdźwięcznie
Energia pokonuje przestrzeń
Napełniam się ciepłą krwią
I jestem
W każdej komórce Twojego ciała
Nie pytam o pozwolenie
Jestem
  1123 odsłon

Po prostu odchodzę

Wdech
Wydech
Nie ma łez

Odchodzę tak
jakbym miała spotkać Cię za godzinę
Poszłam tylko
na niedzielny obiad do mamy

Jeden mały pocałunek
bo przecież w nocy będzie ich tysiące

Nie oglądam się
Zobaczę Cię wieczorem
więc po co tak rozpaczliwie obracać głowę?

Idę
stawiając stopy równo
Plecy proste
Wdech
Wydech
Nie potykam się wcale

W nocy ofiarujesz mi miliony
Będę bogata jak nigdy dotąd
Wdech

Wydech
  1352 odsłon

Ogrodnik nie przychodzi

W moim ogrodzie
litery jak słodkie krople wody
napełniają skórę wilgocią
Wnikają w ukryte czerwienią aksamity
Pulsujące życiem
Deszczem są

Każda litera tworzy słowo
A każde słowo z myśli powstaje
A myśl z wibracji serca
A rozum śpi
snem nieświadomym
Śni

I kiedy ziemia moich ust
Tak jałowa
Tak sucha
Pustynny pył unosi się przy każdym westchnieniu

I nawet we śnie
Ogrodnik nie przychodzi

Wiatr wzbija i unosi
Szepty
i zaklęcia, których nikt nie słucha

W przestrzeń
W pył

Bez słów
brakuje mi wody
tak jak Tobie powietrza.
  1154 odsłon

Oddech równy mojemu

Na poduszce z Twoich piersi
wysoko unoszę głowę
Czołem sięgam nieba
W błękitach toną oczy

W krwiobiegu pulsuje oczekiwanie

Oplata mnie Twoje ramię
Przyciągam je zachłannie
Jest tak zimno!

Jak ciepły szal
przytulam je do brzucha
Do łona
Układam pomiędzy udami

Teraz to moje ramie

Uśmiechasz się i rośniesz
Karmię Cię
I wciąż jesteś nienasycony
Głodny

Ja też jestem

Pamiętam oddech równy mojemu

  1143 odsłon

Niemy świadek

Każda moja cząstka,
każdy mięsień, nerw
jest napięty, naciągnięty do granic możliwości.
Każde uderzenia serca
niesie się hukiem poprzez całe ciało.

Każdy ich krzyk,
każde słowo,
jest jak raz na moją napiętą duszę.
Za każdym razem przeszywa mnie
przez najmniejszą mą cząstkę.
Niesie za sobą ból.
Wstrząs - jak błona bębna pod ręką bębniarza.
Szum, huk w uszach,
zawrót głowy.

Kiedy to się skończy?
Jeszcze trochę. Jeszcze chwilę. Wytrzymaj.
Wytrzymam.
Nie po raz pierwszy to jest i nie ostatni.
Bywało gorzej. Będzie gorzej.
Będzie.
Jeszcze nie raz i nie dwa.
To normalne, takie jest życie.
Inni mają gorzej.
Ciesz się tym co masz.
Przecież masz co jeść, gdzie spać.
Nie dostajesz lania.

Tak, ale te słowa i krzyki bolą
i zostawiają głębokie rany na mej duszy.
One nie krwawią na zewnątrz.
Ich nie widać.
Tylko ja je znam. Tylko ja je czuję.
Nikt ich nie zobaczy. Nikt ich nie opatrzy.
Nikt przed nimi mnie nie uchroni.
One zostaną, a blizny po nich bolą
i boleć będą po kres mych dni.
Niewidzialne blizny,
bezbolesny, niewidzialny ból bezkrwawych ran.
  1336 odsłon

Niebo

Jesteś źródłem rozkoszy,
gdy swym błękitem czarujesz.
Jak słonko zaświeci,
Ty się wylegujesz.

Wystarczy spojrzeć na ciebie,
Aby w twym lazurze, odnaleźć różne figury
Maleńkie, małe i duże.

A gdy te okazy będą się nakrywać,
To zaczną się tworzyć, nowe całkiem kształty
I można w nich czytać jak w księdze otwartej.

Te chmury płynące, takie wyprawiają hece !
Myślę sobie, jakbym usiadła na ich grzbiecie ?

Zabrałabym ze sobą, tylko wiosła
I płynęłabym tam, gdzie by mnie chmura niosła.
Człowiek jest zadowolony, gdy w swoim rozumie
ODNAJDZIE  PRZYSTAŃ  SZCZĘŚCIA
I z nią razem płynie .

Bo w swym bajecznym domku,
Odnajdziesz te miejsca, w których na Cię czeka
niejedna wycieczka do nieznanego miasteczka.
A gdy słonko przyświeci, to deszcz ZŁOTA
z niego leci.

Niebo w kolorowe barwy ubrane,
Jest niezwykłe, bo lustrzane.
I przeglądam się w tym niebycie i czuję się znakomicie.
  1240 odsłon

Interpunkcja

Nie słyszę
czego nie chcę
powiedzieć nie mogę.

Gdybym miał
życie mógłbym stracić
wszystko czego nie dostałem.

Kolejny dzień
odbiera rozsądku resztki
pozostałe gniją owoce cierpkie.
  1278 odsłon

Ocean

Miałeś kiedyś taki sen, z którego nigdy nie chciałeś się obudzić?
W którym kołysałeś się na beztroskim oceanie
w rytm granej przez wiatr kołysanki?
Otulało cię ciepło,
a słodka woń kwiatów malowała uśmiech na tej spokojenej twarzy?
Odczuwałeś wieczne lato?
W którym zasmakowałeś nieba?
Każdy ma takie sny.
Trudno przenieść je w rzeczywistość,
tak zimną i niekiedy drastyczną.
Na każdego czeka taki ocean.
Ludzie rożnie go nazywają, ale wszyscy na niego wypłyniemy
prędzej czy później.
I pogrążymy się w wiecznim słodkim śnie.
  1444 odsłon