W kalejdoskopie zmian
Pytasz, co u mnie?
Trudne pytanie.
Bo wszystko się zmienia
i nic nie jest stałe.
Niezmienne jest tylko
ludzi kochanie.
I chyba we mnie
już pozostanie.
Od szarpania z losem
starte mam dłonie.
Nie myślę o jutrze,
gdyż jest zagadką.
Tylko moje serce
urokiem płonie.
Lot nad kukułczym gniazdem,
nad przepaścią.
Nie liczę ciosów
otrzymanych od życia.
Co nie zabiło,
wzmacnia kondycję.
Kiedyś spokoju
przyśniła mi się
chwilka...
Lecz potem
znów porwało ją
życie.
Pytasz, co u mnie?
Trudne pytanie.
Nadzieja ślepca
wiedzie po drodze.
I tylko miłość
we mnie pozostanie.
Dlatego niczym już
się nie trwożę.
Oskar Wizard
Komentarze 6
Poradziłeś sobie z trudnym pytaniem dosyć dobrze.
Pozdrawiam serdecznie
Dzięki za miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie
Jutra nie ma wczoraj odeszło w zapomnienie , zostaje teraz . A być miłością w teraz no , szacun . . Bardzo dobry wiersz . Pozdrawiam serdecznie Oskarze .
Jedyny lek na zło świata... Pozdrawiam serdecznie
Pięknie napisane...
I nawet mi się zdarza czasem. Dziękuję i pozdrawiam gorąco