Poranek wielkanocny

w blasku jutrzenki

unoszę się nad ziemią

na skrzydłach zachwytu

a wokoło mnie pierzchają

ciemności pokonanej nocy

 

świat nabiera barw

i jest niby ten sam

lecz jakże odmieniony

 

oczarowany cudem świtania

słyszę wielkanocne dzwony

i radość mnie przenika

że to - co najważniejsze

jest jeszcze przede mną

osłonięte tajemnicą

Zmartwychwstania

 

 

Autor: Don Adalberto

RADOŚĆ ZMARTWYCHWSTANIA
ŚMIGUS - DYNGUS
 

Komentarze 7

Gość - marmur w czwartek, 25 kwiecień 2019 00:05

Pozdrawiam Serdecznie D.Adalberto . Wewnętrzną radość warto pielęgnować i podlewać pozytywnym myśleniem (modlitwą , uśmiechem , wybaczeniem) .
Ostatnio rzadko praktykuję tą metodę bo zapomniałem że szczęście jest zawsze przy mnie tylko trzeba wyciągnąć po nie rękę . Dziękuję za przypomnienie że każdy nowy dzień to nasze ludzkie "zmartwychwstanie".

Pozdrawiam Serdecznie D.Adalberto . Wewnętrzną radość warto pielęgnować i podlewać pozytywnym myśleniem (modlitwą , uśmiechem , wybaczeniem) . Ostatnio rzadko praktykuję tą metodę bo zapomniałem że szczęście jest zawsze przy mnie tylko trzeba wyciągnąć po nie rękę . Dziękuję za przypomnienie że każdy nowy dzień to nasze ludzkie "zmartwychwstanie".
Gość - D. Adalberto w czwartek, 25 kwiecień 2019 10:46

Dziękuję Marmurze za twoją refleksję. Postaraj się zatem po to szczęście wyciągnąć rękę. Pozdrawiam serdecznie.

Dziękuję Marmurze za twoją refleksję. Postaraj się zatem po to szczęście wyciągnąć rękę. Pozdrawiam serdecznie.
piątek, 26 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha