O CZĘSTOCHOWSKA PANI

klęczę przed Tobą

patrzę Ci w oczy

i rany na policzkach

cóż mogę ofiarować

tylko to milczenie

i wiersz modlitwy

dziękuję za łaski

błagam nie zapomnij

o mnie rodzinie przyjaciołach

i całym ludzkim świecie

pobłogosław MATKO

Kazimierz Surzyn

Czytaj wiersz
  1081 odsłon

WYCISZENIE

Strasznie mroczna ta cisza

choć zdaje się taka przeźroczysta

z bieli ścian wydobyta

czasem skrzypi dębowym blatem stołu

przy którym dawno już nikt nie siedział

 

zimne mury skostniałych chwil

kończącego się piasku w klepsydrze

 

śnieżne firanki falowane

lekko poruszył sercem wiatr

co wdarł się do środka

uchylonym warkoczem słonecznej wiązki

szuka drzwi do jutra bez cierpień

 

Kazimierz Surzyn

Czytaj wiersz
  1627 odsłon

NOWY DZIEŃ

wstał zapachem konwalii

zadarł nos promieniami

poszumem ostatnich liści

w prozie nagich drzew

i rosą diamentową

zwilżył moje stopy

dotknął ciepłem rąk 

i zatańczył tango 

w sercu na dobry czas

 

wczorajsze smutki

zmartwienia bóle

dzisiaj niech będą

słońcem uśmiechem

srebrem księżycowym

dodaną mocą 

i siłą zbawczą 

 

Kazimierz Surzyn

Czytaj wiersz
  1141 odsłon

MIŁOŚĆ

w strumieniu wejrzeń

się przechadza

miarowym krokiem

ogarnia duszę i serce

 

tętno przyśpiesza

napędem silnika

ciało płynie w nutach

własnych oddechów

i w dreszczach uniesień

 

płoną oskrzydlone jaźnie

ogniskiem Hestii

motylki mam w brzuchu

zalane winem

 

i jak Erosa strzałem wpadam

wprost w twe ramiona

obejmuję

pieszczę

wycałowaniem

herbatnikowych ust

i przeuroczych

dołeczków w policzkach

tam jest wygwieżdżone

niebo

 

Kazimierz Surzyn 

Czytaj wiersz
  1242 odsłon

RANY

od nas zależy kiedy się zagoją

głęboko wryte w przestrzenie ciała

które jak pijawki krew spijają

zatrutą cywilizacją XXI wieku

 

i ludźmi duchami co nie patrzą

na innych jak na żywe stworzenia

działem szturmowym atakują

burze rozsiewając nad głowami

pod strzechy nigdy nie zapraszają

jaskółczym gniazdem miłości

 

niech rany naszego współistnienia

przemienią słabość w siłę w mądrość

aby odważyć się urodzić po raz drugi

 

Kazimierz Surzyn

 

Czytaj wiersz
  1254 odsłon