TATO

pokazałeś mi jak żyć. wiele mnie nauczyłeś.

dużo mi też dałeś. z tobą każdy dzień był inny 

jak na Helu malownicze wydmy. miasteczko

wesołe w Chorzowie. zapach wody na statku

po Wiśle. dzielny Wołodyjowski w filmowym

obrazie. kalwaryjskie pokutne dróżki Jezusowe

i Maryjne. łaskami słynąca Madonna w Częstochowie.

Giewont przy stróżkach potu w promieniach słońca

otulony. Zakopane z dorożką i stukotem kopyt

siwków. sen pod namiotem i w stodole na sianie.

poznawanie warownych zamków kościołów

wtopionych w krajobraz miast i wiosek. połączenie

ze światem poprzez powietrze słońce wiatr deszcz

burzę oddychanie zmęczenie przeżywanie.

 

w pracy na biurku miałeś moje rysunki oprawione

w różnobarwne ramki. dotykałem drzew na barana

noszony. nauczyłeś mnie gwizdać na palcach przy

puszczaniu pierwszego w życiu pociągu. płynąć

łódką na falach szalejącej rzeki. mądrej wolności

z jasnymi granicami. pokazałeś jak walczyć o siebie

i drugiego człowieka. jak mocno stąpać po ziemi -

patrzeć słuchać odkrywać działać.

 

tato wpoiłeś mi miłość do Ojczyzny z bogactwem

naszych dziejów z wartościami chrześcijańskimi

symbolami narodowymi kulturą obyczajami tradycjami.

 

byłeś bezcennym źródłem dobrych rad o stanowczym

zdaniu co do dbałości o środowisko polityki sportu

górskich wypraw psów kotów.

 

dziękuję tato za życie solidne wychowanie opiekę

obronę rozmowy o wszystkim za ten czas poświęcony.

dziękuję że byłeś moim przyjacielem i zawsze jak

na zawołanie wyciągałeś do mnie ramiona i dawałeś

mi serce.

 

dziś jestem pod rozłożystą jabłonią tam gdzie 

siadaliśmy razem i wspominam wspólne obcowanie.

patrzę na fotel w pokoju i widzę ciebie jak zawsze

mądrego wyrozumiałego sprawiedliwego dobrego.

 tato za miłość dziękuję.

 

Kazimierz Surzyn

 

 

 

 

  

 

 

Czytaj wiersz
  1738 odsłon

GRANICE WOLNOŚCI

Jak najbardziej

jesteśmy wolni

jak kwiaty co 

w naturze rosną

              arcypiękne

 

Mamy wybór

ale nie jesteśmy

wcale wolni

od konsekwencji

                wyborów

 

To my w pełni

zawsze i wszędzie

odpowiadamy

za wszystkie nasze

                wybory

 

Cóż znaczyłby świat

dokąd by zmierzał

gdyby każdy z nas

robił co i kiedy chce

                 samolubnie

 

ziemskie życie znasz

granice wolności

wytycz sam sobie

ty dobrze wiesz

                  jakie

 

Kazimierz Surzyn

 

Czytaj wiersz
  1048 odsłon

NIECH KWITNIE MIŁOŚĆ

Najważniejsza jest miłość -

bezinteresowna uniwersalna

bez niej życie byłoby puste

świat stałby się pustynią albo

dżunglą nie do opanowania

 

Zatem niech miłość kwitnie

do bliźniego i samego siebie

jak cudne kwiaty łąk i ogrodów

niczym na chleb życia zboża

w modlitwie błagam Boże

 

Dodaj nam Panie światła

aby wędrówka po ziemi

stała się lżejsza i byśmy

podążali w stronę świętości

w czynach miłosierdzia

 

Kazimierz Surzyn

 

Czytaj wiersz
  1297 odsłon

AGRESJA

Dziś niestety agresja przechodzi

sama siebie błotem umazana

jest pokarmem dla wielu ludzi

jątrzy się niczym rana po ciele

chcą pokazać siłę wyższość

a tak naprawdę są słabi jak

liście smagane wiatrem jesieni

czasem mur daje wsparcie

o wiele lepsze niż sam człowiek

masz inne opinie poglądy 

to cię upokorzą wyśmieją

palcem pogrożą wytykają

poszczęściło ci się w życiu

uwieńczyłeś coś sukcesem

to cię zaszczuwają nienawidzą

jakbyś zatruwał im powietrze

bronisz swojej wiary jak oręża

to mówią żeś  nienowoczesny

taki do niczego zaściankowy

a ten hejt wulgarny w internecie

sprawia cierpienie może zabić

tak bardzo kaleczy ojczystą mowę -

słowo od którego wszystko się zaczęło

jak jesteś niewygodny to lepiej

żeby cię w ogóle nie było

byś milczał jak pień i uschnął

bo nie pasujesz do tej nowej Europy

 

TYLKO PRAGNĘ BYĆ PONAD TYM WSZYSTKIM -

NICZEGO WIĘCEJ NIE CHCĘ

 

Kazimierz Surzyn

 

 

Czytaj wiersz
  1330 odsłon

RADOSNA PROCESJA

manifestacja wiary

miłości do Boga

wdzięczności za łaski

adoracja kontemplacja

Chleb Nieśmiertelny

niesiony w monstrancji

Ewangelia przy ołtarzach

pięknie wystrojonych

wspólna modlitwa

śpiew serc gorących

orkiestra co tubami

rozwiała chmury

i rozkołysała chorągwie

płatki kwiatów wiosny

sypane Jezusowi

dzwoneczki hołdu

unoszone do nieba

pokrzepieni w miłości

Ciałem i Krwią

całemu światu

ukazujemy Chrystusa

świadectwem życia

wiarą autentyczną

jednością miłością

szczęściem radością

życzliwością pojednaniem

sprawiedliwością pokojem

uwielbieniem dobrocią

pięknem ubranych

ulic i domów

 

Kazimierz Surzyn

 

 

 

 

Czytaj wiersz
  1148 odsłon