niszczy wszelkie dobro, zabija uczucia.
Wciąż nabiera tempa mocą bezwzględności.
Czy zdoła wyhamować na skraju przepaści ?
Źle pojęta wolność jest jak zniewolenie,
spadamy jak kamienie po skalistym zboczu.
Uratować nas może przed strasznym upadkiem,
tylko głos rozsądku. Czy zeń skorzystamy ?
R.2003