Czym byłby zachód słońca, bez oczu ufnie wpatrzonych w niego,
czym była by poranna rosa na świeżej i pachnącej trawie, bez stop,
które po niej delikatnie stąpają,
czym byłby cudowny śpiew ptaków za oknem,
bez uszu wrażliwych,
skupionych na cudownej muzyce,
czym było by życie bez miłości....