Przez wladcametafor dnia wtorek, 06 listopad 2018
Kategoria: WIERSZ

Klepsydra Czasu

Dzierżysz kielich, wieniec, perły
w zatraceniu jastrzębim wzrokiem pozdrawiasz księżyc
nigdy nie czekasz na werdykt
dyrygent życzeń to sumienie zamknięte w sakiewce
z głębin oblicza rozterek nadstawiasz policzek
by wśród lusterek zobaczyć boginie
zwierciadło odsłania chryzantemy
oplatające serce w bitwie o następne uderzenie
gdzieś w środku przemawia z precyzją nauczyciel
że nawet złudzenie się starzeje
wybierz podróż na skrzydłach przeznaczenia
mówiąc wszystkim skarbom żegnajcie
wahadło zegara rozprasza w rozkwicie priorytet poświęceń
robiąc z życia huśtawkę
wczorajsze problemy przysłania margines zniekształceń
jak wiele z tych uliczek
relikwie łaski w postaci kropelek i ziarenek
których przypadło być niewolnikiem
to nie pojedynek przekonania
jesteś tak głodna, że wystarczyłby ci ogryzek
dzięki klepsydrze czasu uczynię cię młodą
słysząc twój głos w ostatniej modlitwie.
 
Zostaw coś po sobie :)
 http://www.eelsi.pl
"Dziękuję i Pozdrawiam"

Leave Comments