Przez Helena dnia czwartek, 02 lipiec 2020
Kategoria: WIERSZ

lata 2004 - 2020

Minęło już 16 lat
a ja przebiegłam drogi szmat.
Na pewno wielu z was tam nie zostało.
to co było niegdyś, w daleki nieznany
świat powędrowało.
A ci co jeszcze siedzą w starych pieleszach
myślą o przetrwaniu, o swoich domowych uciechach,
jakie jeszcze w nich siedzą, tkwią.
Nowa wiara jaka jest ma swoje zasady, a te stare
wsadziła do szuflady.
Może za jakieś tam tysiącleci, jakiś listek figowy im podleci
i tak jak poszukiwacze skarbów, będą te dawne teorie wydobywać
z dna czeluści i tworzyć ze starych nowe treści.
Nadawać im wiarę prawdy oczywistej, nie legend do swojej opowieści.
Bo taki jest los każdej istoty, jest wiek srebrny, to znowu złoty
i tak się dzieje odkąd się kula ziemska kręci, tak należy,
to wpisać do ludzkiej pamięci, bo wtedy tylko grudka ziemi
nie będzie, a rzeźbą natury podziwianą wszędzie.
A może się komuś przyśni ten bajkowy świat, kiedy wszyscy razem
tę pieśń śpiewali tak:
Hej, użyjmy dziś żywota. Wszak żyjem tylko raz
Niechaj ta czara złota. Nie próżno wabi nas.
Hejże do niej wesoło. Chwytaj i do dna chyl
Niechaj obiega w koło. Zwiastunkę słodkich chwil !
Po co tu obce mowy.? Polski pijemy miód.
Lepszy śpiew narodowy. I lepszy bratni lud.

Leave Comments