Obległo stado nieubłaganych
drapieżnych myśli
cicho pobiegła własnym tropem
nacierając znienacka
by przerwać okrążenie
udało się byle dalej
i jak najszybciej
skryć w gęstwinie codzienności
może nie wpadnie w kolejną zasadzkę
czarnego humoru życia.