stygną niczyje usta a
serce w rozterce
tłoczy życie
jeszcze
w żyłach żałosny
płynie czar z wczoraj a
dzisiaj codzienność
jak kromka chleba
tylko niebo
jakieś takie ponure i
ta godzina
piętnasta piętnaście
bardzo smutna
... i tak jej zimno