Spada kolejna godzina z zegara
łamie skrzydła duszy
tylko wlec się i wlec
żal harcuje w piersi
chyba diabeł coś miesza
anioł stróż śpi
zmęczony opieką
ile odwagi trzeba
by wstać z łóżka
zrobić śniadanie
trwać do jutra
a potem znowu
i znowu...