Przez Wiesława Waliszewska dnia środa, 28 lipiec 2021
Kategoria: BÓG

Niech myśli moje

Niech myśli moje pod Niebo wzlatują,
Niech się unoszą tak jak ptak swobodny.
Niech chmury jasne, niech chmury przebiją
I niech uniosą ze sobą me modły.

Niech lecą dalej aż do gwiazd dalekich
Odległych planet i słońc niech pytają
Żeby najszybciej i żeby najwyżej,
By Bogu zanieść me podziękowanie.

Niech lecą ciągle, w górę się wzbijają
Wciąż wyżej, wyżej aż do Niebios progu,
By tam modlitwę jak kwiat biały złożyć
A w niej za miłość - podziękować Bogu.
Leave Comments