Przez Kropla47 dnia środa, 21 luty 2018
Kategoria: WIERSZ

Szuflada

Deszcz kojarzy się 
ze łzami - więc
może by się zdołować do reszty.
Ta dawno nieotwierana
szuflada
nie dawała spokoju...
 
Na dnie kilka niewysłanych 
listów, 
przewiązanych różową
wstążką.
 
Okulary 
w niemodnej oprawce - jego
Zapomniał 
w pospiechu - kiedyś...
(z rozmysłem nie oddalam)
 
Jest jeszcze zasuszony
kwiatek
ze ślubnego bukietu córki,
Różaniec mamy - prawie 
relikwia
i złota odznaka syna
(za oddaną krew)
To wszystko oprawione
tęsknotą.
 
Tylko chwilę trwała
młodość - minął czas...
 
Gorzko!
 
Nie chodzę już na palcach.
Obudzić 
mogę tylko ciszę.
Leave Comments