ROMANTYCZNOŚĆ

Kiedy jesteśmy

sami na plaży

szumi morze

wiatr ciska całusy

fale biją o stopy

piasek muska

razem z księżycem

piszemy romans 

przytulam Cię

tak mocno jak

morze niebo

 

Gdy złączeni

tak że bliżej

już nie można

patrzę na Ciebie

najpiękniej 

a pocałunki

cały czas

mam na ustach

 

Kiedy przy kolacji

rozmawiamy 

o wszystkim

tak że serca kwitną

ogrodem kwiatów

w pełni zorzy

w objęciach

 

Całus gdy wstaję

śniadanie do łóżka

róża na ławie

perfumy z karteczką

Kocham Cię

 

Uwielbiam każdą 

chwilę z Tobą

spędzoną

fajnie że Jesteś

 

Dobrze być

razem i szukać

drogi do celu

to ma sens

 

Miłować i miłością

być całą dobę

w czułości dawać

siebie całego

słońca zachód

aż do wschodu

po wieczność

 

Kazimierz Surzyn

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

MELANCHOLIA

Dziś bardziej jeszcze

wiosna kolorami rozkwitła

ludzi radośnie rozebrała

Matce Naturze chwała

Miłość Ziemi Rodzicielce

szacunek po wieki.

 

Leżę na traw dywanie

wśród majów stokrotek

patrzę w niebo mam raj

w górze i tu na ziemi

cieszę się begoniami

w bieli żółci i różu

co rosną za oknem

różami w czerwieni

szafirkami narcyzami

magnoliami wiśnią

krokusami forsycjami

bzem co wonią

szczęśliwą obdarza. 

 

Lekko całuje mnie wiatr

rozgrzany słońcem

kunszt w źrenicach

usta tak wesołe

że same się śmieją

wszędzie pięknie 

serce unosi w lasy

na pola na łąki

do parków ogrodów

na spacery rowery

do wyznań miłosnych

na najcudniejsze

śluby majowe

do nowych działań.

 

Kazimierz Surzyn 

 

 

 

 

 

NIE MA PIĘKNIEJSZEGO KRAJU

Polsko, kraju ojczysty,

od walk praojców krwisty,

od innych droższy,

nad wszystko cenniejszy.

 

Nie ma piękniejszego

na świecie kraju.

Tu moje ciało

całe w kwiatach raju.

 

I przepięknych

Beskidów szczyty

twoją są częścią,

kraju ojczysty.

 

Moje przepiękne

wioski i miasta

Maków Podhalański,

Sucha beskidzka,

Białka, Juszczyn,

Śleszowice, Zembrzyce

tulisz w swoim

wielkim sercu,

kraju ojczysty.

 

Tu urodziny,

pierwsze kroki,

młodzieńcze miłości,

ślub w maju

w cudzie natury -

w kiściach bzu,

co do dziś

pachną szczęściem,

dobra praca

i życie wspaniałe

w miłości, w wierze

i nadziei na wieczność.

 

Nasz dom rodzinny

od innych droższy

nad wszystko cenniejszy.

 

Kazimierz Surzyn

 

 

 

KAPLICZKA

Matka Boża w koronie

tuląc dziecię do serca

na przechodniów

spod Babiej Góry

codziennie spogląda

pozdrawia nas z wysoka

pragnie byśmy załatwili

wszystkie sprawy

chce nam ulżyć

w trudzie i znoju

 

Na chwilę przystanąłem

znakiem krzyża

modlitwę rozpocząłem

potem w zadumie

staropolskim obyczajem

świecę zapaliłem

i różę

u stóp Matki złożyłem

dziękując 

za pomoc

i bezustanne czuwanie

nade mną

nad żoną

dziećmi całą rodziną

nad ludem

Polską

i światem

 

Kazimierz Surzyn

 

GWIAZDY

Sprzyjają miłości

błyszczą na szczęście

wróżą dobry los

spełniają marzenia

kiedy spadają

rwą serca do zwierzeń

przy nich z ust

płyną najczulsze słowa

 

W tańcu wirujemy

pod gwiazdami

zakochani 

siedzimy na statku

w objęciach

ubrani w gwiazdy

z góry i te pod nami

bajecznie

 

Widziałem wiele 

gwiazd wspaniałych

ale tylko jedna jest

najpiękniejsza

i wyjątkowa

mam ją zawsze

obok siebie

 

Kazimierz Surzyn

 

 

Psalm kwietniowy

już ziemia budzi się z letargu

w promieniach wiosennego słońca

drzewa i krzewy stroją się listkami

w kwiaty godowe zdobią się łąki

 

i chociaż czasami pogoda płata figle

bo jeszcze śniegiem może nagle sypnąć

to jednak kwiecień zakwita nadzieją

zwycięstwa życia w tajemnicy paschalnej

 

w kalendarzu kwietniowych wspomnień

jaśnieje męczeństwo świętego Wojciecha

powraca złym echem zbrodnia katyńska

i płacz aniołów nad tragedią smoleńską

 

 

Autor: Don Adalberto

ORSZAK OFIAR

Polacy ofiary zamachów

A wśród nich:

Łukasz Urban, Bartosz Niedzielski

Angelika i Marcin Klis

Marzena i Magdalena Chranowskie

Jacek Konieczka, Dominik Nowicki

Artur Nowosad, Monika Suchocka

Karolina Glueck, Anna Branddt

Beata Pawlak, Maria Jakubiak 

Anna Debin z domu Pietkiewicz

Jan Maciejowski, Norbert Szurkowski

Łukasz Milewski, Dorota Kopiczko

i wielu innych... Pamiętamy!

 

Orszak ofiar wciąż potężnieje i trwa

W aureoli cierpienia, w bólu do granic

Płacze Polska, Europa i Świat

Idą ze świadectwem obrony człowieczeństwa

Z różami pokoju i sprawiedliwości

Z palmami wolności i miłości.

 

Nie pozostawić kamienia na kamieniu.

Jestem winny bo chcę żyć bezpiecznie cieszyć się wolnością?

Jestem winny bo moja wiara jest autentyczna?

Jestem winny bo kocham Boga mojego Zbawiciela?

Jestem winny bo Krzyż znaczy dla mnie życie?

Czy okrzyk Allach Akbar upoważnia do zabijania?

Kiedy to się wreszcie skończy?

 

Kazimierz Surzyn

 

 

OFIAROM TERRORYZMU

W dzisiejszym świecie trzeba uważać

i być przygotowanym na najgorsze

bo terroryści diabelsko podstępni

chcą nas zastraszyć zniszczyć.

 

Wyrwać nam korzenie chrześcijańskie

zrównać za wszelką cenę niebo z piekłem

podeptać kulturę godność człowieka

zniweczyć życie najcenniejszy skarb.

 

Dziewczyna zapomniała torebki z klubu

tylko za powrót do niej zapłaciła śmiercią.

Chłopak odjeżdżał skuterem spod sklepu

bomba wybuchła nieopodal.Śmierć.

 

Staruszka jak co dzień o siódmej rano

siedziała tuż przy ołtarzu w świątyni

zastrzelili księdza parę innych osób

i tę staruszkę rozmodloną różańcem.

 

Polak kierowca ciężarówki nasz bohater

przed męczeńskim haniebnym zgonem 

zdążył jeszcze skręcić kierownicą

ratując wielu od bezsensownej śmierci.

 

Nasz rodak z grupą znajomych

odcięli  terroryście drogę do pubu

ocalało bardzo dużo zacnych osób

niestety sam mocno raniony zmarł.

 

Jest siedemnasta. Na dworcu normalka.

Pasażerowie sprawdzają odjazdy. Kupują bilety.

Pięć minut później ogromny huk. Ruina.

Było co niemiara rannych i zabitych.

 

Metra budynki place wraz z ludźmi wysadzają!

W tłumy z nienawiścią ciężarówkami wjeżdżają!

Niewinne kobiety z honoru odzierają!

Wyznawców Boga Miłosiernego zabijają! 

 

Chcę zasypać spory słońca promieniami

i serca wyścielić kwiatów ogrodami.

Najwyższy czas na pojednanie 

wszystkich ze sobą bratanie. 

 

Kazimierz Surzyn                                

 

ŁZY NA RZĘSACH

Nie zazdroszczę tej dziewczynie

urokliwej z płomieniem na twarzy,

że idzie z chłopakiem pod rękę,

zaiste żyć bez siebie nie mogą

jacy są piękni, żywotni razem.

 

Ale z zazdrości przytomnej,

aż skręca moją duszę i serce,

kiedy syn z ojcem spacerują

po ukwieconych alejach parku,

widać przyjaciele do końca.

 

Wiele bym dał żebym mógł 

z tatą się przejść, w rozmowie 

ale jak tu iść, gdy jego ciało

leży przywalone ziemią grobu,

łzy tęsknoty na rzęsach.

 

Kazimierz Surzyn

RAZEM

Jesteśmy razem 

trzymamy się za ręce

i nie wypuścimy nigdy 

tego szczęścia co nas

spotkało i trwa 

Jesteśmy życiem 

dla siebie stworzonym

wspólnym stołem

rozmową o wszystkim

wycieczką w nieznane

spacerem ponad góry

różańcem w modlitwie

odwróceniem losu

co na drodze

postawił wielki mur

wysiłkiem by zawsze

wracało piękno

wstawaniem w zorzy

gratką na śniadanie

fartem na drugie

na obiad umiłowaniem

sielanką na podwieczorek

na kolację namiętnością

słodkim przytuleniem

seansem wieczornym

rozpłomienionymi pocałunkami

pieszczotami upojnymi

jabłkiem rozkoszy

serc romansem

erotykiem nocą

boskim snem

w ramionach 

oczami co patrzą 

i nie mogą przestać

 

Kazimierz Surzyn

 

 

 

 

PO ŚWIĘTACH

Jeszcze zostało 

trochę ciasta

pół baranka

co nie zjadły 

uśmiechnięte dzieci

 

Wysiłek starania

a święta jak co roku

skończyły się prędko

czas do obowiązków

pozostały wspomnienia

 

Wspólny stół świąteczny

dzielenie się jajkiem

życzenia co wystarczą

na 300 lat życia

rozmowy wesołości

 

Wspomnienia lat 

na fotografiach

na filmach

sił rekonstrukcja

zmoczone głowy

 

uszlachetnienie życia

w poezji wiosny

przez Zmartwychwstanie

ukazałeś nam kolejny raz

Twoje Miłosierdzie

 

Z naszej strony kochamy

Cię jeszcze mocniej

Jesteś w rodzinie 

w naszych sercach

we wszystkim co robimy

 

I sprawiłeś że święta

były błogosławione

udane ciepłe radosne

dziękujemy że tak  Boże

pięknie nas prowadzisz

 

Kazimierz Surzyn

 

 

 

 

RADOŚĆ ZMARTWYCHWSTANIA

Jezus Zmartwychwstał

zło śmierć pokonał

życie wieczne daje

moje serce raduje

 

Sam Bóg radością

niebo szafirem pokrył

dał mu piękne słońce

nocą gwiazd tysiące

 

Ozdobił poranną zorzą

purpurą zachody i wschody

podziwiając w zachwycie

jeszcze mocniej wielbię

 

To taki przedsmak

tego co mnie czeka

w Królestwie Boga

do którego zmierzam

 

W modlitwie cichej

w radości duszy

w kolorach wiosny

Jezusowi śpiewam

 

     Alleluja

       Alleluja

         Alleluja

 

Kazimierz Surzyn 

 

 

 

WIELKANOC

Dziś o szóstej kościelne dzwony biją

Zmartwychwstanie Pańskie obwieszczają

Zwycięstwo Chrystusa nad śmiercią, grzechem

Budzą w nas życie wiosennym zapałem.

 

W procesji Zbawiciela czcimy

Jemu nasze sprawy, znoje polecamy

O Boże napełnij nasze serca łaskami

Obdarz nas wszelkimi darami.

 

Siedem głównych potraw spożywamy

Za wszystkie Zmartwychwstałemu dziękujemy

Za chleb jako Ciało Chrystusa, przetrwanie

Za Baranka Wielkanocnego i z nim obcowanie.

 

Za sól i pieprz sedno istnienia, prawdy, nieśmiertelności

Jajko odradzające życie, symbol płodności

Chrzan z krzepą ciała, z witalnymi siłami

Ser co gwarantuje przyjaźń między człowiekiem a zwierzętami.

 

Za wędliny jako swoisty dostatek, majętność

Babkę piaskową co z niej tryska doskonałość

Makowiec, baby cytrynowe, pomarańczowe, mazurki

Babki kakaowe z czekoladą, z brzoskwiniami serniki.

 

Alleluja, Alleluja Boga sławimy

O łaskę dobrego życia prosimy

W zdrowiu, pogodzie ducha, radości

w pokoju, sile, szczęściu, miłości.

 

Kazimierz Surzyn

 

WIELKANOCNA ŚWIĘCONKA

Dziś woda święcona

uświęca dary Boże

do koszyczków włożone

 

Wiecznie zielone pędy

bukszpanu wonnego

na cześć Zmartwychwstałego

 

Baranek z czerwoną chorągwią

i Krzyżem na pamiątkę 

Zwycięstwa Chrystusa

 

Symbol męki śmierci

Zmartwychwstania prostoty

czystości posłuszeństwa

 

Chleb w Jezusie Chrystusie

który jest życiem

pożywieniem i wzorem

 

Mięso wędliny szynka

życia dostatniego

smak dla podniebienia

 

Wiosenny zajączek

radosny początek

co budzi do życia

 

Babka która urosła

na drożdżach 

i pachnie słodkością

 

Sól oczyszczająca

z siłami witalnymi

przed zepsuciem chroniąca

 

Chrzan wyciskacz 

strumieni łez

pokonał męki gorycz

 

jajka zwiastun 

nowego życia

płodności odrodzenia

 

SMACZNEGO!

 

Kazimierz Surzyn

 

 

MĄDROŚĆ W KRZYŻU

Odkupienie świata

miłość Jezusa

do Ojca i ludzi

jest jak sternik

co prowadzi

statek bezpiecznie

przez nawałnice

do brzegu

Mocą Krzyża

Polska przetrwała

powstania wojny

naród ocalał

zachował na wieki

język i tożsamość

Trzeba Go nieść

każdego dnia

bez względu 

na wagę

w pokorze

Jezus znosił 

obelgi

poniżenie

i my próbujmy

Krzyż i miłość

są jednym

gdybyśmy je

oddzielili nie

udźwigniemy

Jego ciężaru

Krzyż - Zbawienie

życie mądrość

cierpliwość 

szczęście

istota miłości 

dobra

świętość doskonała

umrzeć za Krzyż

to żyć wiecznie

Mimo ziemskich

burz udręk

Krzyż stoi

choć i teraz

wiara kościół

są przez wielu

krzyżowane

 

Kazimierz Surzyn

 

 

 

 

 

Zamyślenia na Drodze Krzyżowej (poemat)

 

„Kto nie nosi swojego krzyża, a idzie za Mną,

  ten nie może być moim uczniem.”

                                                  Łk 14,27

 

 

 

I zamyślenie

 

 

w ironii losu

zamiast należnej

wdzięczności

sprzedano cię

za judaszowe

marne srebrniki

choć w oczach Bożych

znacznie więcej

jesteś wart

 

                Piłat obmył ręce

                nie chciał mieć

                nic wspólnego

                z twoją sprawą

 

szukając pomocy

patrzyłeś błagalnie

na zebrany tłum

lecz i on został

poddany manipulacjom

 

                 przy tobie pozostał

                 jedynie krzyż

Wesołego jajka życzę

Święta się zbliżają

tyle spraw na głowie

ja nieczasowy jestem

tyrka na budowie

 

w pośpiechu każdy goni

by zgodnie z tradycją

zjeść świąteczny żurek

skończyć z prohibicją

 

Od sklepu do sklepu

zjedzie się rodzina

z wypchanego koszyka wypadają

owoce i wędlina

 

Wkręcony w ten wir

normalnie zostałem

w galeryi zacnej

gdy przy kasie stałem

 

Ktoś klepnął mnie w ramie

co jest do cholery

zakupy na taśmie a u sąsiada

za mną wszystkie

moje sery

 

Przepraszam kolego , jaki typ

do siebie gadam po cichu

nie poznajesz kumpli ?

przecież to ja Zdzichu

 

Zdzichu ? kopę lat

co słychać u ciebie

jak zdrówko brachu ?

jak ta kolejka się grzebie

 

Wszystko u mnie dobrze

wróciłem na stare śmieci

zostałem sam z żoną

wyfrunęły dzieci

 

Co, dzieci dorosłe ?

jabłka moje i olej

a u mnie jako tako

sorry , ale teraz moja kolej

 

Tak tak to wszystko

kartą ? nie gotówką

punktów nie nie zbieram

jakieś mam te zdrówko

 

To wesołego jajka życzę

pożegnać chciałem się wesoło

ja mam oba jajka wesołe

Odpowiedział i podrapał się w czoło

 

Warto się przyłożyć

czas na nas nie czeka

kiedy "z martwych wstaje"

relacja do drugiego człowieka

 

 

 

 

 

TRIDUUM PASCHALNE

Celebracja Męki Śmierci

i Zmartwychwstania Pańskiego

 

WIELKI CZWARTEK

Ostatnia Wieczerza

Jezus Chrystus

ustanawia sakramenty

Eucharystii i Kapłaństwa

dzielenie się chlebem

milkną dzwony

gasną świece

pomoc biednym

obmywanie stóp

zaduma nad życiem

cierpieniem śmiercią

ziemskim przemijaniem

 

WIELKI PIĄTEK

Hołd Jezusowi

za krzyżową śmierć

ścisły post

adoracja krzyża

symbolu wiary życia

droga krzyżowa

misteria Męki Pańskiej

charyzmat Grobu Pana

honorowa warta

czuwanie modlitewne

 

WIELKA SOBOTA

Oczekiwanie na przyjście

Jezusa Chrystusa

adoracja wierzących

Najświętszego Sakramentu

odnowienie przyrzeczeń

Chrztu Świętego

poświęcenie ognia i wody

żałoba po Ukrzyżowanym 

trwanie przy grobie

wiernych ministrantów

harcerzy strażaków

błogosławienie pokarmów

w kościołach przy kaplicach

spożywanie ich rano

po procesji ku czci

Jezusa Zmartwychwstałego

Chwała Tobie Boże

 

Kazimierz Surzyn 

NOTRE DAME

Płonie Katedra

koniec świata

mówią ludzie

popiół na głowy 

żałoba

płacz ból

różaniec na placu

marsze jedności

ze świecami

koncert pieśni

modlitewne czuwanie

solidarność Europy

świata

Czy to jakiś znak 

że w zapowiadanej 

odbudowie będzie

powrót do korzeni

do chrześcijańskich

fundamentów naszej 

cywilizacji

Czy to jakiś znak

że ocalała ikona

Matki Bożej

Częstochowskiej

i relikwie naszego

umiłowanego Ojca

Świętego Jana Pawła II

Czy to jakiś znak

że nikt nie zginął

Przekuć tę tragedię

w miłość w dobro

w odrodzenie wartości

 

Kazimierz Surzyn

 

 

 

 

 

 

 

SPACER WIDOKOWĄ

Wspaniałe pejzaże pięknych gór

pokraszonych resztkami śniegu,

lasy mieniące się zielenią świeżą

bukietami bazi przystrojone

krzewami żółcią rozkwitniętych,

śpiew ptaków rozkołysał serca,

wiatr niósł melodie w gąszcze co

echem wracały do naszych uszu,

zapachy kwiatów nosy wchłaniały,

błękitne niebo wtopione w źrenice

ciskało promienie ciepłego słońca

na twarze spragnione pieszczot,

całowało wierzchołki drzew cudnych,

w zieleni co uspakaja  i sił dodaje

symbolu życia, ziemi, natury, wzrostu

płodności, przyjaźni, spokoju, wolności

harmonii, wierności, szczęścia

na polanie oboje unieśliśmy ręce

dziękując Stwórcy za urok natury

i te uniesienia co w sercach zagościły.

 

Kazimierz Surzyn