WALENTYNKA

piękno natury

wzbudza zazdrość aniołów

blednie przy niej niebo

góry zniżają się do nizin

morze haftuje

słońca koronką imię

delektuję się boskością

i oddycham uwielbieniem

 

włosy lśnią 

jak aksamit złoty

brylantowe oczy

świecą płomieniem

rozpalonej namiętności

usteczka w czerwonej 

róży zamknięte

odbite pocałunki

na ustach pielęgnuję

twarz owalna

światłem jaśnieje

niczym księżyc w pełni

witalność ramion

targa wicher

w cztery strony

ciało powabne

w cudowności frezji

 

twoje serce nadaje

ton sercu mojemu

 

Kazimierz Surzyn

 

ŁABĘDZIA MIŁOŚĆ

Łabędzie moje śliczne

czystość głębia duszy

z gracją wyginają szyję

i unoszą skrzydła uroczo

niczym statki żagle

 

miłości wiary fantazji symbole

przepięknie łączą się w pary

raz i na całe życie

 

i my też szczęśliwi razem

z głowami na poduszkach

z łabędzim niebiańskim puchem

bezgranicznie sobie wierni

 

Kazimierz Surzyn

 

SĄSIADKA

Mama

dziesięciorga dzieci

jak pogotowie

gotowa całą dobę

ratować miłością

 

Uśmiechnięte

w pas się kłaniają

dobre życzliwe

pomogą jak potrzeba

szczęściem się dzielą

 

Dorosłe

własną gromadką otoczone

mamie posiwiała skroń

ale to radosne spojrzenie

u boku swoich dzieci

męża co o nich dba

i dwudziestu trzech wnuków

mówi samo za siebie

 

Kazimierz Surzyn

CHRZEST NATALKI

Wnuczki ukochanej

owocu miłości

i zobowiązania

cudu z oczami raju

 

Wychowanie w wierze

znakiem krzyża rozpoczęte

wodą chrzcielną krzyżmem

światłem i białą szatą

 

Duchu Święty  

opiekuj się dzieciną

i prowadź zawsze

szczęśliwą drogą

a serce w Panu

niech bije radością

Hosanna Hosanna

 

Rośnij  zdrowo

skarbie nasz

 

Kazimierz Surzyn

ROMANTYCZNOŚĆ

Kiedy śpiewa morze

a wiatr ciska całusy

falami bijąc o stopy

razem z księżycem 

piszemy upojny

ponadczasowy romans

kryształkami piasku

i przytulaniem czarownym

jak morze niebo

 

Gdy szczyt górski pokonaliśmy

w strużkach potu

jak zakręty życia

a w cudownościach natury

niczym pszczoły z kwiatów

zbieramy słodkie nagrody

 

Kiedy spojrzeniem zjadam 

ciebie jak batonik

a pocałunki cały czas

mam na ustach

 

Gdy rozmawiamy

przy kolacji o wszystkim

tak szczerze że serca

kwitną rajem gwiazd

w szmaragdowych objęciach

 

Kiedy muśnięciem warg budzę się

i od razu śniadanie w łóżku

w aromacie kawy i pomarańczy

 

Gdy się uśmiechasz

do róży w fotelu

i perfum z karteczką

Kocham Cię

 

Uwielbiamy każdą chwilę

razem spędzoną

i cieszymy się ze wspólnie

osiągniętych celów

 

Miłujemy się i miłością jesteśmy

od wschodu do zachodu

po wieczność

 

Kazimierz Surzyn

BEZ CIEBIE

Nic nie miałoby sensu

życie byłoby wielką

ciemną nicości plamą

byłbym niczym drzewo

co nie wydaje owoców

bez zapachu kwiatem

jak morze bez wody

tylko marnym pyłkiem

 

Dajesz nieoceniony czas

tak naprawdę siebie

jesteś o każdej porze

czy humor dopisuje

czy chandra siły odbiera

 

wiem przy sobie mam

właściwą jedyną osobę

 

Kazimierz Surzyn

GORĄCE USTA

Kocham usta twoje

co smakują wiśniami

po brzegi wypełnione

lawendowymi pieszczotami

 

tańcem dłoni wspomagane

uwerturą boską

falują czerwoną

wrzącą lawiną

na nic się zdają

kostki lodowcowe

szaleńczą białością

jeszcze bardziej rozpalają

 

i płonę łąk dzikością

w pulsach krwi rozlaną

 

Kazimierz Surzyn

SPEŁNIENIE

Na łożu rozrzuconych

poduszek szczęścia

każdej nocy umieram

z miłości do ciebie

i skrzydłami Amora

rozgrzewam purpurą

 

Chodzę po gwiazdach

srebrnych polach

i łąkach rozkoszy

szumiąc trawami

 

Niczym boski księżyc

jeszcze bardziej 

rozpalam usta

sferami erogennymi

i dreszczami

oddychają ciała

 

W gorących krajach świata

razem wziętych leżymy

okryci do cna sercami

 

płyniemy w nowe

 

Kazimierz Surzyn

KOBIETA

to gwiazda

kwiat wszechświata

poezja 

doskonałość kochająca

 

dla oczu 

cenniejsza od pereł

dla serca 

skarbem tajemnicą

 

kobiece ciało 

jest cudem nad cudami

robotą misterną

 

kobieta to piękno 

samo w sobie

nawet bez dodatków

 

prawdę wygarnie

ale też zamilknie

w odpowiednim momencie

 

kiedy zdołasz 

ją rozśmieszyć

będzie twoja na wieki

 

ma błysk oczu

wyraźniejszy od słów potoku

w spojrzeniu znajdziesz wszystko

 

nie próbuj 

zrozumieć kobiety

bo i tak nie zrozumiesz

 

kobietę trzeba miłować

zdobywać bezustannie

z pietyzmem uszczęśliwiać

zaskoczyć czymś nietuzinkowym

za to że jest po prostu wszystkim

 

Kazimierz Surzyn

TRWANIE RAZEM

Muzo przepiękna ukochana

przy tobie moje serce szumi

mocą wezbranych mórz

i jaśnieje barwami zórz

 

Budząc się w środku nocy 

szczęśliwy patrzę na ciebie

rozanielonym spojrzeniem

i sercem jestem przy tobie

 

Życie nasze jest płomieniem

bardzo mocno świecącym

i nawet w nocnych cieniach

ten płomień nie zgaśnie

choćby wichry go targały

czar miłości nie pryśnie

 

Kazimierz Surzyn

NA NOWY 2020 ROK

Zdrowia Szczęścia 

Wszystkiego Najlepszego

Najwyższego Pana łaski

Świętego Jana Pawła II dobroci

Brata Alberta o drugiego troski

Matki Teresy życzliwości

Miłowania Julii

Seneki mądrości

Całorocznej życia magii

 

Neptuna siły

Prythiwi cierpliwości

Sprawiedliwości Temidy

Demeter zaradności

Wytrwałości Heraklesa 

Fortuny zasobów

Pracowitości Hefajstosa

Amora w dziesiątkę strzałów

 

Spełnienia najskrytszych marzeń

I noworocznych postanowień

 

Kazimierz Surzyn

 

Wszystkim autorom wierszy, czytelnikom, redakcji portalu

i Waszym rodzinom, życzę Szczęśliwego Nowego 2020 Roku,

pozdrawiam ciepło, Kazimierz Surzyn 

MELANIA I SYLWESTER

Melania - " czarna"

łagodna pokojowo nastawiona

śmiała niezależna kreatywna

dziewczyna na jedynkę

uśmiech dobrego serca

za nią idą tłumy

by ogrzać się w jej blasku

Słońce i Mars szczęśliwości

 

Sylwester - "leśny"

musi się wyszumieć

choćby na zabawie sylwestrowej

i toastem przywitać

Nowy Rok

chłopak na piątkę

ruchliwy jako malec

potem żyłka do interesów

w opiece Merkurego i Marsa

ma życie pełne przygód

wyzwań i ryzyka

 

Kazimierz Surzyn

 

 

DO SIEGO ROKU

Noworocznego szampana toastu

Życia lat nie stu lecz dwustu

Zdrowia szczęścia pomyślności

I od wszystkich szczerej miłości

Radości Błogosławieństwa Bożego

Żywota spokojnego dostatniego

Abyśmy wiecznie byli młodymi

A świadectwem czynów urodziwymi

Dla ludzi wyrozumiałości

W dążeniu do celu wytrwałości

Okazywania pomocy potrzebującym

Na dobre słowo czekającym

Obfitości w rodzinne zawodowe sukcesy

By nas nie trapiły żadne stresy

Od pszczół pysznego miodu

W duszy kwiatów ogrodu

Siły motywacji do działania

Więcej czasu medytacji milczenia

 

Do Siego Roku Wszystkim

 

Kazimierz Surzyn

MUZA

Tyś pośród łąk rozmarzonych

rajem kwiatowych dywanów

i w słońcu barw tanecznych

sercem przyrody Beskidów

 

Erosa najczulszym wierszem

bizantyjskim szeptem anielskim

zmieniasz swoje pozy szybko

dorównać ci tak bardzo trudno

 

Jesteś moją życia drogą

tryskasz losu uśmiechem

na ustach malinową pogodą

i na całą dobę szczęściem

 

Z rozbrajającą umysł pięknością

nie szukasz żadnego poklasku

lubisz jasne kształty codzienności

olśniewając dobrocią w serduszku

 

Kazimierz Surzyn

 

 

ŚWIĘTY SZCZEPANIE

Apostole pierwszy męczenniku diakonie

Wdów i ludzi ubogich opiekunie

Cudotwórco głoszący Ewangelię gorliwie

O boskości Chrystusa mówiący otwarcie

Tyś duchem świętym przepełniony

Na wieki wieków pochwalony

Gruntownie zreformować judaizm chciałeś

Lecz u współczesnych rozumiany nie byłeś

Bestialsko ukamienowany przez Żydów

W godzinie śmierci modlący się za prześladowców

Niebo otwarte i Jezusa widzący

Co stoi po Boga prawicy

Z kamieniami na księdze spoczywającymi

Z kamieniami w rękach trzymanymi

Z kadzielnicą w dłoni prawej

Z naczyniem na kadzidło albo Krzyżem w lewej 

Patronie stajennych woźniców

Stangretów tkaczy krawców 

Stolarzy kamieniarzy

Bednarzy murarzy

Ciebie wierni wzywają

I o wsparcie błagają

W bólu kamicy kolki głowy

I życia doczesnego odnowy

Trzeba u Ciebie śmierć łagodną wypraszać

I tak jak Ty winy innym odpuszczać

 

Kazimierz Surzyn

 

 

BOŻE NARODZENIE

Na świat w ubóstwie przyszedłeś

biedną stajenkę obrałeś za mieszkanie

mizernym żłóbkiem nie pogardziłeś

pastuszków przyjąłeś na piszczałkach granie

 

Bóg Cię zesłał na powierzchnię ziemi

narodzonego z Niewiasty Maryi Panny

abyśmy stali się dziećmi Bożymi

i zmazali grzech pierworodny

 

Święty Józef Jezusa pielęgnuje

woły osły na kolana klękają 

chór aniołów Gloria wyśpiewuje

wszyscy cześć Zbawicielowi oddają

 

Ciebie Święta Dziecino monarchowie uznali

Bogiem Królem i całego globu światłością

Tobie mirrę kadzidło złoto w ukłonach ofiarowali

Boś Największą dla ludzi miłością

 

Pobłogosław nas Jezu Drogi

w wierze nadziei mądrości

by nie bacząc na trudy nasze serca i nogi

prowadziły nas do Edenu w ufności

 

Kazimierz Surzyn

 

 

WIGILIA

Tradycyjnie stół przystrojony sianem

choinka ugięta pod ubioru ciężarem

pierwsza gwiazdka migoce na niebie

w modlitwie w kolędach lgniemy do siebie

 

W sercach chowamy chleba opłatek

by u nas zawsze gościł dostatek

i zdrowie szczęście miłość pomyślność

marzeń spełnienie wzajemna życzliwość

 

Domy pachną sporządzonymi daniami

lasów wód pól ogrodów Boskimi darami

a wśród nich barszczem czerwonym z uszkami

łazankami z kapustą karpiem w galarecie z jarzynami

kluskami z makiem krokietami z kapustą i grzybami

piernikiem makowcem posypanymi cukrem ciastkami

kutią sałatkami różnymi śledziami z octem

rybą po Grecku i z suszonych owoców kompotem

 

O północy na Pasterce po wigilijnej wieczerzy

upamiętniamy oczekiwanie i modlitwę Pasterzy

którzy żwawo do Betlejem przybyli 

i narodzone Dziecię pokłonem przywitali

 

Kazimierz Surzyn

 

Wszystkim autorom wierszy, ich rodzinom, czytelnikom, redakcji portalu

życzę Zdrowych Radosnych Świąt Bożego Narodzenia, błogosławieństwa Bożego

i wspaniałych oraz owocnych spotkań rodzinnych, pozdrawiam ciepło

Kazimierz Surzyn 

W PŁOMIENIACH POŻĄDANIA

Stoisz ponad codziennością

Roztapiasz lodowce srogie

Tryskasz kolorami namiętnością

Rozdajesz radości błogie

 

Rozjaśniasz mrok potoków

Przepędzasz ciemne chmury

Podziwiasz pozy ptaków

Rozbijasz istnień mury

 

Dajesz mi schronienie

w ramionach przytulania

w pocałunkach zapomnienie

w płomieniach pożądania

 

Kazimierz Surzyn

JESTEŚ..

zakręconą jodełką

babką szerokolistną na rany

misterną gałązką wierzby

zależnie od pogody ducha

 

grzebykiem co uspokaja myśli

i czyni z włosów fryzurę zalotną

 

płaszczem ramion wielkodusznych

co chronią przed cywilizacyjnym pośpiechem

 

aniołem bezpieczeństwa na życie

który kiedyś tam przeniesie mnie w krainę wieczną

 

stołem rozmów o czymkolwiek

co na widok szczęścia śpiewa czule

 

kilometrami dróg sprzyjających wiatrów

które odganiają za horyzont te kręte

 

na dobre i złe miłowaniem

w sercu obrączkami zespolonym

 

nutką radosną o brzasku

ale też oczami w półmroku

 

dotykiem najczulszej bliskości

i czasem bez liczenia czasu

 

czarodziejką co obsypuje zimą

wzgórza miłosne wrzosami

 

poranną herbatą malinową albo kawą

w uśmiechach boskiej tęczy

 

najsmaczniejszym prezentem

na całe życie

tu i potem

 

Kocham Cię

 

Kazimierz Surzyn

PŁONĄC NA NOWO

Rozpływamy się tej nocy

w nektarze winogronowym

brodząc w niebiosach

gdzieś w niepojętym 

błogostanie

księżycowym pyłem

rozkochani

 

krążymy szczytami

wypieszczenia

między strefami erogennymi

a ciszą

zamkniętych źrenic

i rozpalonych ust

 

wycałowaniem posiane

nowe owoce

jutro zbierzemy

 

płonąc kuszącym zapachem

czerwonych róż

 

Kazimierz Surzyn