Bo mnie już nie ma
Jedź z tamtym facetem w wielki świat.
Zostaw mnie, zostaw dzieci.
Niech was powiezie Volvo, Ford albo Fiat.
Niech wam słońce świeci.
A o mnie myśl uparcie,
choć to banalny temat.
Bo mnie już nie ma, bo mnie już nie ma.
Płyń z nim jego jachtem w siną dal.
Zostaw mnie tu na brzegu.
Naszego życia niech nie będzie ci żal,
bo niby dlaczego.
A o mnie myśl w ukryciu
łykając słoną łezkę.
Myśl że gdzieś jestem, że jeszcze jestem.
Żyj z tamtym facetem jeśli chcesz.
Stwórzcie dom i rodzinę.
Mam swoje sprawy sama dobrze to wiesz.
Bez ciebie nie zginę.
Lecz czasem pomyśl o mnie
gdy będziesz jeść śniadanie
i wróć kochanie. Wróć i zrób pranie.
Zostaw mnie, zostaw dzieci.
Niech was powiezie Volvo, Ford albo Fiat.
Niech wam słońce świeci.
A o mnie myśl uparcie,
choć to banalny temat.
Bo mnie już nie ma, bo mnie już nie ma.
Płyń z nim jego jachtem w siną dal.
Zostaw mnie tu na brzegu.
Naszego życia niech nie będzie ci żal,
bo niby dlaczego.
A o mnie myśl w ukryciu
łykając słoną łezkę.
Myśl że gdzieś jestem, że jeszcze jestem.
Żyj z tamtym facetem jeśli chcesz.
Stwórzcie dom i rodzinę.
Mam swoje sprawy sama dobrze to wiesz.
Bez ciebie nie zginę.
Lecz czasem pomyśl o mnie
gdy będziesz jeść śniadanie
i wróć kochanie. Wróć i zrób pranie.
Komentarze