najpierw słońce wybuchnie
kaskadą gorących promieni piekła
zaróżowi się nastrój
śnieg porzucony
poczuje subtelny dotyk ciepła
rozpływając się w zachwycie
będzie wilgotny jak dotąd nigdy
wnikając w mięsistą glebę z rozkoszą
stanie się cichy i nikły
eksplozja ptasich arii
otuli naprężające się
dumnie kwiatostany
korzenie przebiją dziewiczość ziemi
wiatr szepnie jak zakochany
warkocze drzew zgęstnieją
i sięgną sąsiednich
próbując przytulić
zajączki czując nastrój wiosenny
pod krzewem zaczną się czulić
wiosna nadejdzie niebawem
rozkwitnie życie na nowo
i będzie znów tak fajnie
masz moje słowo
Oskar Wizard